Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień wolny, nogi zdj..


Hej:)

Dziś już chyba tradycyjnie jak co środę dzień wolny:) Mogłam sobie pozwolić pospać nieco dłużej. Mimo to jakoś nie czuję się przez to wypoczęta. Może to przez tą zmianę czasu jestem jakaś taka bez życia..

I nawet hula hop nie dodał mi energii:? Może popołudniowe bieganie poprawi sytuację..

Wczoraj w pracy była masakra KUMULACJA LOTTO 25 mln - ciekawe czy ktoś wygrał.. Ja nie gram, nie mam do tego szczęścia. Ale swoją droga taka wygrana zmieniłaby całe życie - pomarzyć wolno:D

Teraz moje nogi

Jak to możliwe, że mając takie łydki, całość jest taka bezsensu (siniaki to u mnie norma)

Całość jest nieproporcjonalna - grube uda, w dodatku są krzywe:(

Nie podobają mi się:( mam nadzieję, ze jak schudnę będą lepiej wyglądały..

Jedzonko:

KOCHAM JABŁKA;)

W międzyczasie małe biedronkowe zakupy

Obiad - kasza z kurczakiem i papryką, zielona fasolka + czerwona herbata

Kolacja - reszta kaszy, ogórki + zielona herbata

Do tego wszystkiego nagrzeszyłam dzisiaj zjadłam całą paczkę ciastek i chipsy, miało być kilka ale nie wyszło:?

Dobrze, że chociaż poszłam biegać to możne choć trochę odpokutowałam swoje winy:) Dzisiaj wyszło mi dłużej bo chciałam sobie jakąś nową trasę obczaić i trochę się pogubiłam to pewnie za karę8)

ĆWICZENIA:

40 min hula hop

50 min biegania

16 dzień a6w

MIŁEGO DNIA I SMACZNEGO OBIADU<3

  • elirena

    elirena

    8 kwietnia 2014, 22:07

    Piękne nóżki - marzenie!

  • katarynka_89

    katarynka_89

    2 kwietnia 2014, 14:07

    Też mam takie udźce! :D w ogóle mam sylwetkę bardzo podobną do Twojej. Ja codziennie jeżdżę godzinę na rowerku stacjonarnym, robię brzuszki i ćwiczenia na pośladki. Uda wyglądają już troszkę lepiej niż kiedyś, są jakby ciut smuklejsze i jędrniejsze. Waga nadal kosmiczna (69 kg) ale nie poddaję się :D

  • dietasamozuo

    dietasamozuo

    2 kwietnia 2014, 13:47

    trochę pracy i będzie super, a łydki - świetne! :)