Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
TRUDNE PYTANIA DO ROZMYŚLANIA :))


Zapytaj siebie w głębi duszy:

Co mi przeszkadza w mojej tuszy?

Dlaczego muszę siebie zmienić?

Czy jeśli schudnę ktoś to doceni?

Czy warto podjąć takie wyzwania?

Jaka jest cena odchudzania?

Czego odmówić mogę sobie?

Gdy cel osiągnę- co dalej zrobię?

Jak długo trzeba iść do celu?

Czy nie napotkam przeszkód zbyt wielu?

Czy sam z problemem zmagać się muszę?

(bo łatwiej przecież jest gubić tuszę,

gdy ktoś życzliwy stoi z boku

i wspiera cię na każdym kroku)

Co myślę widząc siebie w lustrze?

Czy da się teraz błedów ustrzec,

które w historii się zdarzały

i problem tuszy pomnażały?

Czy w głowie mam gruntowną wiedzę

i naukowe nowinki śledzę

o zdrowym trybie odżywiania?

Odpowiedz sobie na te pytania

zanim przymierzysz się do diety,

bo by przekroczyć linię mety

trzeba przed startem ciężko harować

i drobiazgowo plan opracować.

Życzę ci siły i wytrwałości

w walce z demonem otyłości!

  • iwona.szczecin

    iwona.szczecin

    20 sierpnia 2018, 07:29

    Ale super...brawo...

    • rafal11235

      rafal11235

      20 sierpnia 2018, 18:20

      danke schon :-))

  • wojtekewa

    wojtekewa

    19 sierpnia 2018, 16:07

    Brawo, brawo, jestem pod wrażeniem!!!

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 16:09

      trochę gimnastyki językowej od czasu do czasu nie szkodzi. Dzięki

    • wojtekewa

      wojtekewa

      19 sierpnia 2018, 16:35

      Zgadzam się w 100%

  • marrtynna

    marrtynna

    19 sierpnia 2018, 12:39

    Super rymujesz, moze jakiś utwor rapowy stworzysz dla nas? Pozdrawiam :)

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 15:55

      Martynko, jeśli tworzysz sample i bity chętnie z Tobą coś utworzę :)

    • marrtynna

      marrtynna

      19 sierpnia 2018, 17:02

      Miło:), niestety nie mam takich umiejętności! ale dziękuję:))

  • Blondynka94

    Blondynka94

    19 sierpnia 2018, 09:41

    Tak z rana bombardowanie trudnymi pytaniami. Stety, ale trafione w punkt. Czasem tak łatwo zacząć bez rozważań i jeszcze szybciej się wypalić, bo robimy to pod wpływem chwilowych emocji, nie zastanawiając się co nam w duszy gra. Tobie też życzę siły!

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 16:10

      Dzięki Blondyneczko

  • equsica

    equsica

    19 sierpnia 2018, 08:48

    Zbyt duzo pytan rodzi szereg watpliwosci- czy sens zaczynac w obliczu tylu trudnosci. Wiec zamiast czas tracic na watpliwe pytania- lepiej sie zabrac do dzialania. Zdrowa dieta, dobrze zbliansowana strawa to jest dopiero polowa zadania. Bo trzeba tez systentycznie machac hantlami zeby potem na plazy zablysnac miesniami.

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 10:05

      Kawał już lata mamy za nami, więc machaj szybko tymi hantlami, by inni wprost pękali z zazdrości na widok Twej doskonałości :-P

    • equsica

      equsica

      19 sierpnia 2018, 10:14

      Do Twojej rady sie zastosuje, bo to pekniecie innych z zazdrosci mnie motywuje.

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 10:37

      Będę szczery, aż do szpiku kości- już teraz idealne masz krągłości! Widziałem Twoje fotki na Vitalii- niejedna marzy o takiej talii! Obyś tylko nie obrosła zbytnio w piórka, gdy ktoś Ci mówi: ,,Świetna figurka"!

    • equsica

      equsica

      19 sierpnia 2018, 10:58

      Za komplementy szczerze dziekuje, jednak vitalia troche oszukuje. Zdjecia sa nieaktulane i wtedy kraglosci mialam raczej marne :p. Do tego bym wracac nie chciala, ale moze bym w koncu pobiegala. Bo mi sie ekstrelamny ultramaraton marzy, a bez dobrej formy to sie nie wydarzy.

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 11:04

      Piękne to marzenia, życzę szybkiego ich spełnienia. Teraz to ja konam z zazdrości- ileż to ten cel daje Ci radości!

    • equsica

      equsica

      19 sierpnia 2018, 12:21

      Tak szybko spelnic sie nie moze, bo moja forma jest kiepska ze o moj boze. Za rok na UltraMazury sie zapatruje i nie wiem czemu jeszcze nie trenuje. No i chcialam w tym roku przebiec jeszcze runmageddon harcor-a ale moja kolezanka ma chyba cykora. Chociaz w tym roku rektuta i classic-a przebieglysmy i niezle sie przy tym ubawilysmy. Biegi terenowe polecam szczerze, a ta radosc to z satysfakcji sie bierze. :)

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 15:57

      rety! brak słów! Terminatorka z Ciebie. Chyba zacznę trenować, to za jakieś 20 lat może spotkamy się na trasie :)

    • equsica

      equsica

      19 sierpnia 2018, 16:12

      Do zobaczenia. :)

  • tibitha

    tibitha

    19 sierpnia 2018, 05:22

    Super :D Nie ma trudnych pytań, są trudne odpowiedzi. Czasem nawet przed samym sobą ciężko jest znaleźć się na szczerość. Mam nadzieję, że jak świetna jest Twoja poezja tak świetnie Ci idzie walka z demonem otyłości. Ja Tobie też życzę siły i wytrwałości, pozdrawiam serdecznie Angela :D

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 16:17

      Dzięki Aniołku (to chyba dobre spolszczenie Angeli ;). Jak zawsze masz dużo racji Pozdrawiam

    • tibitha

      tibitha

      19 sierpnia 2018, 16:53

      Idealne, chociaż aniołek umie też pokazać różki ;)

    • rafal11235

      rafal11235

      19 sierpnia 2018, 16:55

      To chyba raczej dobrze. Bez rogów żadna anielica na tym świecie by się nie ustała

    • tibitha

      tibitha

      19 sierpnia 2018, 17:02

      No tak życie potrafi podciąć skrzydła nawet najlepszym :)