O jakże ja jestem dzisiaj zadowolona,moja gorsza połówka gdy dziś rano mnie przytulił ztwiedził że niedługo to mnie będzie musiał po łóżku szukać och co to jest za motywacja dla mnie.Od razu mi się jeść odniechciało,chociaż wczoraj wieczorem byłam głodna i otwierałam lodówkę kilka razy w końcu zjadłam kawałek sera żółtego.Sama też widzę różnicę gdy założyłam płaszczyk,który w święta wylądował w szafie bo okazał się za ciasny,dzisiaj pasuje idealnie!Tak że naprawdę kilka kg.a robi taką różnicę
Ajcila2106
5 marca 2017, 00:17No proszę...jakie podobne te nasze chłopy...mój też na okrągło żartuje, że musi mnie po łóżku szukać;)
Merry
4 marca 2017, 21:08Gratki, a jaka to radość jak w spodnie rozmiar mniejsze się człowiek zaczyna mieścić.
grzymalka2016
3 marca 2017, 14:29Znam to uczucie doskonale, niedawno mój mąż, po upojnych chwilach wieczorem, gdy mnie przytulił, powiedział "Ty na prawdę schudłaś!". To był miód na moje serce. Dopiero ubyło mi 7 kg, a efekty już są widoczne, choć długa droga jeszcze przede mną. Aż nie mogę się doczekać aż OSIĄGNĘ SWÓJ CEL! (magiczne 60 kg)
CookiesCake
3 marca 2017, 13:29aaa no widzisz! :D Super!
DARMAA
3 marca 2017, 13:02Jak ktoś zauważy efekty i nam to powie to baardzo motywuje.Powodzenia życzę w dalszej walce.
Majadroz
3 marca 2017, 12:35:) Widać, że faceci tak samo myślą. Mój mi powiedział dokładnie to samo :) Fajni są.
tara55
3 marca 2017, 09:33Bardzo miła informacja. Tak trzymaj dalej.:-)