święta święta a po świętach dieta od nowa;) heh jak ja uwielbiam coś zaczynać może wreszcie uda mi się dokonczyć, bo za miesiąc chcę ważyć 62kg;) nie było mnie przez dobry tydzień więc mam trochę zaległości;)
miłości mojego życia jeszcze nie spotkałam, ale jak narzazie całą swą uwagę muszę poświęcić swej jakże przecudnej i ciekawej pracy magisterskkiej;p
odebrałam dziś mp3, za chwilę nasmaruję steper(bo strasznie skrzeczy) i dziś już zaczynam porządnie o siebie walczyć i dbać;)
jutro znowu galopem na uczelnie, w piatek może uda się wyskoczyć na jakąs dżampreze,a jak nie jutro to za tydzień koniecznie;)
i jeszce muszę sobie jakieś fajne letnie buciki strzelić, o taaak;)
coś mnie główka pobolewa, może wreszcie przestanie;)
pozdrówki dla wszystkich;)
Monic858
28 kwietnia 2011, 07:31Do dzieła kochana.miłosc sama przyjdzie:))
dzidzia84
27 kwietnia 2011, 18:01i cale szczescie, ze juz po swietach! teraz pora sie szykowac na majowke i tony, a wlasciwie litry kalorycznego alkoholu! :)