Witajcie!
Wiem, że niewiele z Was "mnie" tu czyta, ale mam nadzieję że choć jedną z Was ucieszy mój powrót. Dodam, że wróciłam z większym zapałem, energią i mniejszą chęcią na rezygnacje. Jak od Was odeszłam, przytyłam do 82kg. Dietę zaczęłam na 2tygodnie przed świętami i dziś ważę 77.3kg:). Postaram się tu zaglądać i opisywać swoje małe sukcesiki, które mam nadzieję, zabiorą mnie w podróż do wymarzonego "JA".
Wiem, że niewiele z Was "mnie" tu czyta, ale mam nadzieję że choć jedną z Was ucieszy mój powrót. Dodam, że wróciłam z większym zapałem, energią i mniejszą chęcią na rezygnacje. Jak od Was odeszłam, przytyłam do 82kg. Dietę zaczęłam na 2tygodnie przed świętami i dziś ważę 77.3kg:). Postaram się tu zaglądać i opisywać swoje małe sukcesiki, które mam nadzieję, zabiorą mnie w podróż do wymarzonego "JA".
maaaj
12 kwietnia 2013, 20:02Powodzenia!
ambus
12 kwietnia 2013, 18:59ważne, że wróciłaś i to z sukcesem;) Powodzenia w dalszej walce;)
gwenlouie
12 kwietnia 2013, 18:28super że udało Ci się schudnąć! ja Cie będę odwiedzać:)