Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień nr. 4


Witam!

Zaczął się już w sumie dzień 5... Szybko, bo uciekam spać:

dietowo ok, ale oprócz pływania nie ćwiczyłam dzisiejszego treningu. Po rzece wybraliśmy się na dni Dukli i właśnie wróciłam, ALE  mimo imprez 0 piwa, 0 frytek itp, poprostu dobra muzyka i taniec :).

Dobranoc.