Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na szybcika. Olej z wiesiołka ,sałatka z porów
,cheat day!


:)Hej! Dzisiaj szybko ,bo nie mam zbytnio czasu. Chciałam Wam powiedzieć ,że od soboty biorę po 6 tabletek dziennie olej z wiesiołka.  Zdaję sobie sprawę z tego ,że na pierwsze efekty za wcześnie ,ale na miesiąc (wówczas kończy mi się "kuracja") mam nadzieję efekty zobaczę. Właśnie robię sałatkę porów! Mniam. Pomimo to ,że już kolację jadłam nie mogę sobie odmówić ,żeby nie zjeść choć troszkę. Jest przeeepyszna. I bardzo dietetyczna ,albowiem składniki prezentują się następująco: marchew ,pory ,jaja i kukurydzka i jogurt. (salatka)

Jadłospis:

-ŚNIADANIE: owsianka (bez banana *)(mleko) 203 kcal

-II ŚNIADANIE: jabłko(owoce) 72 kcal

-OBIAD: ryba gotowana 100 kcal ,makaron razowy 60 kcal ,marchew 40 kcal (kurczak)200 kcal

-PODWIECZOREK: pistacje i inne ;)* 450 kcal

-KOLACJA: 1/2 sera chudego 150 kcal ,rzodkiewki 15 kcal ,kanapka razowca 75 kcal (salatka)240 kcal

= 1165 kcal+ sałatka 1265 kcal

* No tak. Zjadłam w tzw. międzyczasie trochę pistacji i dopadł mnie Pan Łasuch i wtranżoliłam paluszki słone ,oczywiście nie tak dużo ,ale zawsze coś ;):PP

Aktywność

- Skalpel Wyzwanie Ewy Chodakowskiej 40 minut:)

- A6W dzień 11 20 min:)

=60 min :D Super!:D

Ale zakwasy mam po wczorajszym! Jeszcze dzisiaj sobie dokoptowałam Skalpelem i na wf miałam biegi interwałowe. ;)

* Cheat Day! No tak ,dzisiaj podjadłam , wiem że nie powinnam ,ale mam tak zawsze w poniedziałki. Przychodzi Pan Łasuch i za nic w świecie nie chce się odczepić! A ja w poniedziałki zjadłabym konia z kopytami! Masakra. Też tak macie? Przysięgam sobie ,że do końca tygodnia (i potem również) nie będę NIC podjadała. Jutro ważenie ,więc mam nadzieję ,że dzisiejsze grzechy nie będą miały takiego znaczenia. Zobaczymy!(dziewczyna)

Do jutra Kochane! Buźka :* <3(pa)

  • barbarossa1976

    barbarossa1976

    2 kwietnia 2014, 20:51

    też biore wiesiołek już tydzień

  • Rozowyhantelek

    Rozowyhantelek

    31 marca 2014, 20:17

    Wiem ,że za mało jem ;( Dziękuję ;)

  • winter_beats

    winter_beats

    31 marca 2014, 20:07

    ja bym tego nie nazwała cheat day'em, co najwyżej cheat meal'em, a i to na wyrost :) trochę mało jesz, a jednak ćwiczysz... w każdym razie powodzenia jutro z ważeniem :)