Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Ćwiczenia weszły mi w nawyk
26 lutego 2014
Nie miałam dzisiaj nastroju na ćwiczenia, ale jak już wcześniej pisałam, nie jestem w stanie przeżyć dnia bez wysiłku, wiec to minimum 30 minutowe zostało odrobione. Nie jestem do końca usatysfakcjonowana, ale przynajmniej nie jestem na siebie zła . Dieta myślę, że całkiem ok, chociaż mogło być lepiej. Śniadanie: Kanapka z pomidorem 2 śniadanie: Bułka...taka jak wczoraj Obiad: Zupa pomidorowa + ziemniak z mielonym Podwieczorek Garstka płatków i cukierek Kolacja: Jabłko Nie mogę się doczekać piątku. W końcu będę miała tą chwilę wytchnienia no i zumbę!
joanna7155
27 lutego 2014, 14:47Super że ćwiczysz :)
keisho
26 lutego 2014, 22:03Zazdroszcze motywacji do cwiczen! :)
Ancur90
26 lutego 2014, 22:00Mi się czasem nie chce ćwiczyć, ale staram się zmienić podejście i działa. Chciałabym mieć taką motywację do ćwiczeń jak ty...
Ana96
26 lutego 2014, 19:41fajnie Ci idzie, powodzenia!