Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11.07.2011


Przeziębienia ciąg dalszy. Cholernie źle czuję się ze świadomością, że nie mogę ćwiczyć. I powoli czuję ssanie na słodkie smaki, ale nie daję za wygraną :)


śniadanie: kanapki z szynką, serem żółtym i białym, jajkiem, ogórkiem, pomidorem; grejpfrut

obiad: kurczak, ziemniaki, fasolka szparagowa żółta

podwieczorek: 3 wafle ryżowe z szynką; serek homogenizowany

kolacja: wafel ryżowy, twaróg, ogórek

B: 115 g

W: 150 g

T: 40 g

Kcal: 1420