Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
05.05.2013r.


Witam wszystkich.
 Pragnę wam napisać to, co ostatnio odkryłem.. Otóż zauważyłem, że stosując dietę, po jej zakończeniu wchodzi efekt jojo, często po sukcesie, nadchodzi klęska i tyjemy wracając do normalnego trybu żywienia.. Zauważyłem również, że chudne tak samo jedząc normalnie.. śniadanie, obiad.. nie cudować z niczym, po prostu ograniczone słodycze.
Efekty stają się coraz bardziej widoczne, do tego dokładam teraz biegi.
_________________________________________________________
Myślę, żże do wakacji uda mi się zrzucić drugie tyle, co teraz..
Trzymajcie kciuki! Damy radę! Ja również za was trzymam

___________________________________________________________
A  u mnie wraz z zzuceniem części masy, nabrałem większej pewności siebie.
Już nie wstydzę się tego kim jestem, a zaczynam coraz bardziej siebie akceptować..
No i w końcu kogoś mam. ^^   co jest dla mnie ogromna motywacja, bo teraz widzę, że
jeżeli udało mi się zrzucić wagę, której zawsze było w nadmiarze, to mogę wszystko.
___________________________________________________________
A  w piątek jadę na spotkanie z moją ^^

zarzucę parę fotek .-. zobaczycie że jeszcze nie jest chudo, ale nie jest źle

  to ja teraz .-.  (71.2)

a tu se ja z truskawką XD


Trzymajcie się!