Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 22 - Wypoczynek i cheat meal


Dzień bez wariacji, pierwszą połowę dnia spędziłem naprawiając laptopa znajomego, a po obiadku o 16 wyszedłem spotkać się z dziewczyną. Plątaliśmy się po rynku dość długo i kolo 21 mój brzuch dostał skrętu i zażądał posiłku pod groźbą wykończenia mnie... Uległem namowom i po 3 tygodniach ścisłej diety zrobiłem sobie jeden cheat meal w postaci pysznego burgera z Moaburger... Łoboże jak ja za tym tęskniłem. no ale cóż... teraz powrót do ścisłej diety i trzeba lecieć na trening spalić to co sie zjadło ;p  

  • wiola7706

    wiola7706

    19 września 2015, 22:23

    1 burger krzywdy Ci nie zrobi. Dobrze, że tylko taki cheat meal miałeś.

    • Sadpotato

      Sadpotato

      19 września 2015, 23:11

      no w sumie 200g chudej wołowiny z grilla, trochę warzyw, ketchup to praktycznie nic... tylko ta bułka na wieczór mi nie pasuje;p

  • Ladymisfit

    Ladymisfit

    19 września 2015, 13:56

    Widzę, że nie tylko ja mam problem, jak się spotkam z drugą połówką, żeby utrzymać dietę :D

    • Sadpotato

      Sadpotato

      19 września 2015, 23:09

      a no ten raz uległem ;p

  • lalleczka

    lalleczka

    19 września 2015, 12:13

    hehee... ja niestety jak już odpuszczę sobie, to później jeszcze tylko raz i jeszcze tylko raz....no raz na tydzień to przecież niedużo...aż dieta zanika :P Dlatego trzymam kciuki za Twoją wytrwałość!

    • Sadpotato

      Sadpotato

      19 września 2015, 23:08

      No na szczęście ja nie mam takiego problemu, dzisiaj dietka idzie sprawnie ;p

  • JustSmile87

    JustSmile87

    19 września 2015, 12:10

    czasami człowiek musi inaczej się udusi...uuufffff...nie maco się martwić,mi też wczoraj się zachciało słodkiego i uległam.pozdro.

    • Sadpotato

      Sadpotato

      19 września 2015, 23:08

      Tak to jest jak jestem przyzwyczajony do jedzenia co 3 godziny i nie jesz 5... umierasz z głodu a tu dziewczyna ciągnie na burgera... nie ma mocnych;p

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    19 września 2015, 11:35

    czasem trzeba ..a w jakie dni ty sie wazysz?

    • Sadpotato

      Sadpotato

      19 września 2015, 11:56

      co czwartek :)