Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 16. P90X (cardio)


Pamiętam jak 1 dnia P90X myslalam sobie, o Boze ile jeszcze dni przede mna, ale jak widać czas śmiga jak szalony  i juz nie moge sie doczekac dnia 90 

Kupiłam wczoraj uchwyty do pompek, wyprobowałam i sa super, duzo przyjemniej sie na nich cwiczy jak z łapkami na podlodze 

Śniadanie
4 białka, 3 plastry kurczakowej, sałata lodowa, kawa

Snack
ciasto śliwkowe (urodziny mężula są dzisiaj )

Obiad
łosoś, sałata lodowa, ogórek, czerwona soczewica, 2 białka, placki ze szpinakiem (szpinak, szklanka mąki, 2 jajka, 450ml mleka, przyprawy- NIEBO!)

Snack
recovery drink (2 banany, mleko migdałowe)

Kolacja
garść pistacji (nie mam dziś weny na jedzenie wiec sie nie zmuszam)





  • Aivia

    Aivia

    28 lutego 2014, 06:03

    a do tych placków ze szpinakiem, to dajesz w liściach czy mrożony?

  • Lovelly

    Lovelly

    18 lutego 2014, 17:50

    szybko zleci!!

  • liliana200

    liliana200

    18 lutego 2014, 16:54

    Ani się nie obejrzysz a już będziesz kończyć 90 dzień :)

  • ruda.maruda

    ruda.maruda

    18 lutego 2014, 13:31

    wszystkiego najlepszego dla mężulka :-) czas stety niestety leci bardzo szybko, zanim się obejrzymy będziemy już szczuplutkie latem :-)

  • fokaloka

    fokaloka

    18 lutego 2014, 12:29

    Nigdy nie lubiłam pompek, ale postanowiłam się nauczyć, zacząć je robić i wzmocnić trochę ręce :D

  • Pokerusia

    Pokerusia

    18 lutego 2014, 12:21

    nie cierpię robić pompek:-/ i nie umiem;-)

  • jolakosa

    jolakosa

    18 lutego 2014, 12:05

    Dzięki, te uchwyty faktycznie są fajne , łatwiej się robi :) baaa wogóle robienie pompek jest sukcesem :D