Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wpis na dzień 9. 04. 2012 r.


Rano zjadłam śniadanie, póżniej obiad, podwieczorek i kolację.  Znów nie ma co pisać, bo za dużo się przyznawać.

 

Spacer 1 godzinny.

Jutro się warzę rano nad czczo już się boję tej wagi, ale po świętach musi się wszystko unormować waga taką jaką miałam przed świętami.