Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Porządnego kopa w dupę mi potrzeba!


Dokładnie tak jak w temacie. Ogarnęło mnie totalne lenistwo, nie ćwiczę, a w dodatku zjadłam dzisiaj pączka. Dla motywacji założyłam się nawet, że będę wchodziła w rozmiar S do końca wakacji! I co? I nic. Mam takiego lenia, że to się w głowie nie mieści. Błagam Was wspomórzcie mnie Waszymi silnymi wolami do pracy! A tak na wspomożenie :




  • Cynamonek.

    Cynamonek.

    9 czerwca 2010, 17:12

    najadłam sie dzisiaj jabłek, bananów, kiwi, truskawek i rabarbaru wiec na sałatke owocową nie mam ochoty , a mieska nie jadłam wiec mam ochotkę ;]

  • lisedd

    lisedd

    9 czerwca 2010, 15:09

    do pracy rodacy:D! a tak na serio, wrzuc na luz, a może sama ochota przyjdzie, hm?;> nie przejmuj się pączusiem =) a co wakacji jeszcze będzie to upragnione S ;-) jestem pewna!

  • Lamparcia

    Lamparcia

    9 czerwca 2010, 08:00

    Juz do pracy ! Motywujemy :P Wakacje tuz tuz, trzeba sie prezentowac :)

  • nivea91

    nivea91

    8 czerwca 2010, 20:46

    Co to ma być? Do roboty królu złoty,a raczej królewno;] Trzeba być szczupłą laską na wakacjach:d

  • FoxyFoxy

    FoxyFoxy

    8 czerwca 2010, 18:33

    Bierz się dziewczyno za siebie,bo już Ci nie wiele zostało :):)!! A jak tak zasiądziesz i nic nie będziesz robiła to te niewiele zamieni się w wiele ;P. p.s. również uważam że pogo jest dobre na stres ;D