Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 z przodu :)


Pojawiła się dziś przy porannym ważeniu :) Od poniedziałku wprowadzam system ważenia cotygodniowego, żeby się za bardzo nie rozemocjonować :)

Postaram sie też od poniedziałku notować dokładnie co i ile zjadłam :) Może taka forma dopingu trche mnie zmotywuje :) Już i tak zarzuciłam pieczywo na korzyść chrupkiego - tak całkiem bez pieczywa to nie umiem :( Jem mniej, a częsciej, piję więcej wody oraz wprowadziłam wiecej warzyw i owoców do posilków :) Na razie skutek widzę nawet przy umiarkowanym wysilku fizycznym :) Mam nadzieję, że jak dołożę aerobik raz w tygodniu i rower, to ubytek wagi zacznie być stały :) Bo na razie to jednak wciąż obawiam się efektu jojo....
  • andziorek24

    andziorek24

    24 sierpnia 2008, 21:40

    ody tak dalej!pozdrawiam