Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stres stres i nic wiecej


W tym tygodniu mnie dużo czeka jeszcze, a jest zaledwie połowa tygodnia.  Tu jakieś ostatnie zakupy przed wyjazdem, zmiana szkoły itp.. 
Boje się niektórych moich decyzji, bo są naprawdę ważne dla mojej przyszłości..
A dieta jak dieta, ćwicze i nie jem kolacji - bynajmnie,  tego moge się trzymać , bo inaczej nie umiem.. mam słabą wole i tyle ; / i nie stać mnie na zdrowe jedzenie, musze jeśc to co w lodówce.

Motywacje przed wakacjami ; )
♥♥♥......
  • latwopalnaaa

    latwopalnaaa

    25 czerwca 2013, 08:54

    co do diety to tez z kasą cieńko więc sie je to co jest ... oczywiście w ramach zdrowego rozsądku:) więc nie jesteś sama! foty motywujące, więc wstaję od kompa i idę zaliczyć kolejny trening P90x:) pozdrawiam i powodzonka

  • heysmile

    heysmile

    21 czerwca 2013, 23:20

    co do diety mam podobnie. nie zawsze jest kasa tylko na zdrowie jedzenie

  • maguar

    maguar

    21 czerwca 2013, 13:09

    lubię oglądać takie wysportowane laski, duża motywacja :D

  • ulotna2013

    ulotna2013

    20 czerwca 2013, 22:22

    Zawsze jest strach, że złą decyzję podjęliśmy , ale jak nie spróbujmy to się nie przekonamy. Powodzenia

  • adorablee

    adorablee

    20 czerwca 2013, 17:26

    no jakoś trzeba sobie radzić. podejmij te właściwe decyzje

  • mulwabulwaiziemniaki

    mulwabulwaiziemniaki

    19 czerwca 2013, 23:29

    ojej, zmieniasz szkołę .. Życzę powodzenia :)

  • PoTrupachDoCeluuu

    PoTrupachDoCeluuu

    19 czerwca 2013, 23:03

    Niestety tych decyzji będzie coraz więcej, sama nad tym ubolewam i się boję.. Poradzisz sobie! :*

  • body50

    body50

    19 czerwca 2013, 21:31

    a może poproś mame, żeby dawała Ci pieniądze na tydzień (jakaś określona suma) i kupuj to na co masz ochote :)

  • sisi944

    sisi944

    19 czerwca 2013, 21:24

    Dziewczyna z metamorfozą na ostatnim zdjęciu ma ładnie wyćwiczone ciałko, ale zastanawia się jakim sposobem to zrobiła, bo dla mnie 18 dni to chyba za krótki czas; )

  • sisi944

    sisi944

    19 czerwca 2013, 21:22

    Szkołę zmieniam, dlatego że nie podoba mi się i tyle (technikum jest do dupy), więc idę na liceum; ) A z mamą jest tak, że jak jej powiem to przez tydzień jest okej, a potem 3 wojna światowa, niestety, ale już w sumie usamodzielniłam się w podejmowaniu decyzji, nie mam u nikogo wsparcia co do czego jestem sama - ale się już do tego przyzwyczaiłam ; )

  • fadetoblack

    fadetoblack

    19 czerwca 2013, 21:13

    Dziewczyna na ostatnim zdjęciu bardziej podobała mi się przed metamorfozą :P I wiesz, rozumiem ten stres związany z podejmowaniem życiowych decyzji. Ale Freud albo Fromm (zawsze ich mylę) uważał, że wszystkie nasze wybory są złe, bo zawsze będziemy się zastanawiać co by było, gdybyśmy poszli inną drogą, więc spokojnie :D Cokolwiek nie zrobimy, będzie beznadziejnie, więc nie warto się przejmować ;D

  • FreeChery

    FreeChery

    19 czerwca 2013, 20:39

    A może by tak z mamą się wybierać na zakupy? tu wrzucić sałatę, tu serek półtłusty albo piersi z kurczaka, poza tym na pewno jeśli pogadasz z mamą co Cię trapi i chciałabyś troche mniej tłusto jeść to Ci pomoże ;)

  • lemoncia

    lemoncia

    19 czerwca 2013, 20:29

    czemu zmieniasz szkołę? :)