Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
to juz 58 dni...


27.01.12

DZIEN PIECDZIESIATY OSMY

WAGA: 69.60 KG (0 KG)

MENU

SNIADANIE- 8.30- 280 kcal

jogurt sojow brzoskwiniowy (93 kcal), 2 lyzki otrebow O (80 kcal), ananas swiezy (75 g-27 kcal)), borowka amerykanska (10 kcal)

kawa z mlekiem (70 kcal)

 TRENING- 10.00

 II SNIADANIE- 11.30- 114 kcal

banan

 OBIAD- 13.45- 365 kcal

dorsz w pomidorach (200 g-250 kcal), kubek kefiru (115 kcal)

Czerwona herbata

 PODWIECZOREK- 16.30- 81 kcal

swiezy ananas (75 g- 27 kcal), 2 mandarynki (54 kcal)

           KOLACJA- 18.00- 362 kcal

sledz w pomidorach z puszki (170 g-242 kcal), 2 Ryvity (88 kcal), czerwona papryka (32 kcal)

Herbata z pokrzywy

2,5 l wody

kieliszek wina- 100 kcal

 PODSUMOWANIE KCAL: 1302 KCAL

 

FITNESS:

Spacer- 1 h

trening- 1 h

KOMENTARZ:

Mysle, ze to liczenie kalorii to bardzo dobry pomysl. Np. Dzisiaj na kolacje chcialam zjesc twarozek z lososiem, ale to w podsumowaniu daloby dziennie za malo kalorii. Stad tez sledz z chrupkim pieczywem. Troszke monotematycznie. Na obiad i na kolacje ryba w pomidorach. Ale w koncu dzis piatekJ

A propos cwiczen. Jestem SUPER ZADOWOLONA.  Mam wspanialego trenera. Jutro pewno sie nie podniose ale wiem, ze warto sie tak pomeczycJ

  • farewell15

    farewell15

    29 stycznia 2012, 09:45

    Bardzo rozsądnie, że zjadasz te 1300 kcal :) Wyjdzie Ci to tylko na zdrowie! Ja nie dałabym rady wszystkiego liczyć, zwariować przy tym można, tylko czasami z ciekawości sobie podlicze dane danie, żeby na oko wiedzieć ile jem :)

  • melekmonika85

    melekmonika85

    27 stycznia 2012, 18:21

    hmmm.. ale jak Ty cwiczysz..to Ci sie miesnie wyrabiaja..wiec nie patrz na wage, tylko na centymetr ;))) .. Buzkaaa ;*