Zastanawiam się, bo kiedy ważę się na wadze elektrycznej to widzę 70kg, a kiedy na takiej zwykłej "wahadłowej"(?) to ważę 67kg. W co wierzyć?
Zastanawiam się, bo kiedy ważę się na wadze elektrycznej to widzę 70kg, a kiedy na takiej zwykłej "wahadłowej"(?) to ważę 67kg. W co wierzyć?
Oli1992
15 lutego 2015, 12:59wahadłowa jest może źle ustawiona. Ja mam podobne wymiary jak Ty. Też 70 ważę. Kupiłam elektryczną, ważę się z rana po załatwieniu spraw fizjologicznych i w tedy wychodzi jak jest na prawdę :)
slimus
15 lutego 2015, 13:36właśnie mam "detox" od ważenia się na elektrycznej, bo zostawiłam ją w moim mieszkaniu w Katowicach, a teraz jestem w domu rodzinnym i tutaj jest wahadłowa. Zważę się na czczo dopiero w środe, już sie nie moge doczekać :)