Taka mała relacja z dwóch dni. Niby dieta wykupiona, zakupy zrobione, trening ustawiony, ale... no właśnie- bardzo ciężko mi idzie. Nie jestem w stanie zrobić 5 posiłków dziennie, przerwy pomiędzy nimi są dla mnie zbyt krótkie, w efekcie zamiast 2400 kcal wczoraj i dziś wyszło po 1500 kcal. Z picia 2,7 l płynów też nici, maksymalnie wchodzi 1,5 l licząc kawę. 1,4 kg w dół po trzech dniach, ale wiem, że to tylko woda. Mam przy tym sporo energii, w sobotę wzięłam się za porządki w szafie, postanowiłam wywalić 80% rzeczy, żeby zrobić miejsce na nowe w mniejszym rozmiarze 😁Jak nie będę miała co na tyłek założyć, to mobilizacja wzrośnie przynajmniej w moim przypadku. Dzisiaj przepaliłam rower stacjonarny, który był wyśmienitym wieszakiem na ubrania od trzech lat 😁. Czy stosowała któraś z Was Biotebal? Lecą mi strasznie włosy i jestem ciekawa, czy to może pomóc. Może nadchodzący tydzień będzie łaskawszy i dla mnie i dla Was :)
Buziaki
fedora22
23 marca 2021, 14:36U mnie przy pierwszym odchudzaniu (a właściwie niejedzeniu) włosy leciały garściami. Pamiętam, że wtedy dostałam od lekarza wcierki że skrzypem w ampułkach bez recepty. Ale nie pamiętam jak się nazywały. Co do ilości posiłków, jak kiedyś wykupiłam dietę w V, to miałam 5 i też nic tylko gotowałam i jadłam. Teraz mam 4 i jest ok. Mam rozpisane 1800kcal dziennie, bo praktycznie nie mam ruchu (chociaż oczywiście coś tam działam), a i tak czasami całych 1800 nie zjem,bo dla mnie to za dużo. Teraz na przykład miałam obiad: ryż i pieczarkami i kurczakiem. Prawej 650g. W życiu tyle nie zjem. W sumie miałam może ze 400, bo się najadłam i nie będę w siebie wciskać więcej niż to możliwe, bo później jestem ociężała i śpiąca. Tak naprawdę, to nie jedzenie jest moja zmorą, a przynajmniej nie jako takie, ale słodycze no i brak ruchu. Teraz słodycze odstawiłam, mam jedynie ciasto z czerwonej fasoli na ksylitolu, które upiekłam na przyjazd teściowej i tak sobie dojadam. Dużo człowiek tego nie zje, bo zapycha strasznie, a kawałek, czy dwa dziennie skutecznie pokrywa moje zapotrzebowanie na cukier. Do tego mam zapisane 2,7l wody dziennie. Myślałam,że to dużo, ale to raptem dwie niepelne butelki wody. Ida moment, czasem muszę jeszcze coś wypić, bo za mało. Nie spodziewałam się. Ale podczas przyjazdu teściowej się złamałam - zjadłam sporo sałatki z tuńczyka (niby nic, ale jednak majonez) i wypiłam dwie lampki wina, a alkohol też odstawiłam. No i zjadłam trochę ciasta marchewkowego. Takie pyszne było,że niczego nie żałuję. Tak że oboje śmigamy do przodu - oby nam się powiodło. Trzymam kciuki <3
Slodko_Slodkaa
23 marca 2021, 23:55<3
Slodko_Slodkaa
23 marca 2021, 23:57Porcje są rzeczywiście spore, a zanim się obejrzę już muszę robić następne danie. Ja za nic w świecie nie przepiję tyle wody. Śmigamy i powiedzie się- zobaczysz :*
makaroniara
23 marca 2021, 12:25Mi też kiedyś dietetyczka rozpisała 5 posiłków. Jednego nie.zdazylam strawić, a już kolejny na mnie czekał. To była tragedia dla mnie. Teraz jem 2-3-4 zależy jaki mam dzień, jak głodna wstanę, czy jem coś słodkiego oraz co na obiad. 5 to jest jakaś masakra. Miałam kiedyś śmieszniejsza dietetyczkę która kazała mi jeść co 4h, wstawać o 6 i jeść śniadanie a kończyć o 21. Gdzie na dzień zaczynam o 10, a zazwyczaj kończę koło 1 🤣
Slodko_Slodkaa
23 marca 2021, 23:55U mnie podobnie, prowadzę nocny tryb życia :)
YouWantYouCan
16 grudnia 2021, 23:38Makaroniara- to bedziesz sie smiałabo ja mam total na odwrót i ja jadlabym i jadła i tak se sklada , ze dla mnie te moich 5 to za mało ... jakbym mogla jeszcze ze dwa zmiescic to byloby bosko !
Lizzyl
22 marca 2021, 20:11Też bym nie dała rady jeść 5 posiłków, jem 4 i to mi wystarcza. Wynik super, woda nie woda, ważne że w dół ! :D To czekamy na jakieś zakupy odzieżowe, pochwal się jak coś sobie kupisz :)
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 20:48Jak narazie Outlet zamknięty:D na pewno dam znać, może kiedyś przy odrobinie szczęścia się razem wybierzemy na jakieś zakupy ? :)
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 20:48Ale Tobie jak ładnie zeszło... zazdroszczę ♡
Lizzyl
23 marca 2021, 17:41Ooo bo Ty z Katowic :D no pewnie, czemu nie ;D
canny
22 marca 2021, 18:33Mnie na wypadające włosy dermatolog polecił Belid SR. Pomógł. Powodzenia w odchudzaniu :)
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 18:44Jak długo stosowałaś ? Dziękuje Ci bardzo za podpowiedź :)
canny
23 marca 2021, 11:36Tabletki przez ok. 3 miesiące. Do tego kupiłam Seboradin Fitocell serum z komórkami macierzystymi, opakowanie 15 szt. wystarczyło mi na ok. 30 dni, stosujesz codziennie wieczorem. Mnie pomogło a włosy wypadały mi garściami.
dziaMa79
22 marca 2021, 17:24U mnie rower też jest wieszakiem ;)
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 18:43ze mnie mąż zaczął się wyśmiewać, że najpierw jęczałam żeby kupić rower a teraz przynajmniej ma na czym spodnie wieszać :)
dorotka27k
22 marca 2021, 14:21powodzenia trzymam kciuki ;)
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 15:37Dziękuję Ci bardzo, ja też trzymam za nas obie :) ♡
Laurka1980
22 marca 2021, 10:235 posilkow dla większości osób żyjących normalnie jest nie do ogarnięcia, nie dziwie Ci się :) powodzenia!
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 13:00Dzięki Ci, a Ty jak się trzymasz ? :)
Laurka1980
22 marca 2021, 13:21Całkiem niezle ostatnio :)
KWPN97
22 marca 2021, 10:071500 do zdecydowanie za mało. 4 posiłki spokojnie wystarczą, też mnie męczyło 5, za mało czasu w ciągu dnia. :p Jeśli coś poza rowerkiem by Cię interesowało to polecam kanał na YT Codziennie Fit. Super ćwiczenia dla początkujących, tym bardziej, że przy dużej nadwadze niewskazane są podskoki, wysokoki, bo pobijają kolana. Ja ćwiczę i polecam, startowałam z wagi 96, aktunie 88 w 9 tygodni. :) A i jeszcze z kanałów, ale nie ćwiczeniowych, a pomagających poukładać w głowie - Motywatorka. Dziewczyna sama zrzuciła 40kg, więc nieco na temam diet wie. Polecam, bo mi również bardzo pomogła. Trzymam kciuki! :D
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 13:00Właśnie zmieniłam na 4 posiłki, ale wyliczone mam 2600 kcal teraz :D ładnie Ci zeszło, zajrzę z pewnością na polecone przez Ciebie kanały, ciągle szukam czegoś na start :) buziaki
aska1277
22 marca 2021, 08:06Mnie męczyło 5 posiłków. Mialam wrażenie że nie robię nic innego, tylko jem. Trzymam kciuki za Ciebie. Powodzenia
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 09:34Dziękuję Ci <3 Również możesz liczyć na moje wsparcie :) trzymam kciuki za nas obie !
CzarnaAgaa
22 marca 2021, 05:48Mnie też męczyło 5 posiłków ( bo nie wyrabiałam czasowo) ale schudłam wtedy 17 kg Teraz liczę w fitatu kalorie,a jem 3-4 razy i dobrze mi z tym 🙂
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 09:27Ja nie jestem w stanie przemielić :) piękny spadek, sama ustaliłaś sobie jadłospis czy wykupiłaś gdzieś dietę ? w jakim czasie tak pięknie zeszło ?
CzarnaAgaa
22 marca 2021, 10:50To było dawno temu...6lat Dietą od dietetyczki ...ale kilogramy wróciły ... chociaż wolniej niż po innych dietach ,,cud " A teraz walczę znów ... jeszcze 4,5 kg i odzyskam tamte -17kg🤦
Kaliaaaaa
21 marca 2021, 23:35Może po prostu jedz 4 posiłki(przekąski złóż w jedną). Warto wymieniać np na orzechy(zdrowe i kaloryczne). 2400 to sporo -zwlaszcza jak to ma być zdrowe jedzenie(bo w pizzy bez problemu się da:)... Może spróbuj do tego dojść? Na 1500 obawiam się że długo nie pociągniesz...
Slodko_Slodkaa
22 marca 2021, 09:25Spróbuję, wiesz, w ostatnich miesiącach były dni, gdzie zjadłam w ciągu dnia ze dwa jabłka i jogurt ale później nadrabiałam zaległości :) dziękuję za rady :)
clio
21 marca 2021, 23:07A nie możesz ustawić diety na 4 posiłki?
Slodko_Slodkaa
21 marca 2021, 23:16Dopiero od kolejnego tygodnia mogę, ale teraz omijam dwa posiłki. Nie mogę zjeść tego. Nie wiem czy stres czy co ... :)
JankaMeek
21 marca 2021, 22:20Przygotowanie tylu posiłków też dla mnie byłoby niemożliwe
Slodko_Slodkaa
21 marca 2021, 23:17Niby nie są czasochłonne ale nie mogę się przełamać
poszukujaca
21 marca 2021, 22:07Z dwojga złego lepiej mniej niż więcej. Choć 1500 to stanowczo za mało przy tej wadze. Sama ważę 120kg i powinnam jeść 1800-2300 agsy trzy ma michę to jem mniej. Niestety brak mi silnej woli :(
Slodko_Slodkaa
21 marca 2021, 23:18Powiem Ci, że ostatnio jadłam dwa duże posiłki w ciągu dnia i to mnie zgubilo, do tego stres i słodycze o późnych porach oraz zero ruchu. A ile jesz teraz ? Masz rozpisaną dietę czy sama będziesz próbować?