Mam niesamowitego lenia.
Na szczęście dziś pogoda już bardziej letnia.
Liczę, że jutro uda się złapać parę promieni słońca.
Prócz soboty udało mi się każdego dnia ,,poruszać"; krócej bądź dłużej, ale jednak.
To powód do radości.
Dziś szykuję się na popołudniowy rower:)
agab2
16 lipca 2013, 15:04to przez tą pogodę, mam nadzieje że teraz będzie tylko lepiej :d
tobecomeabitch
16 lipca 2013, 14:01ruch jest super :) to uczucie po skończonej aktywności.. bezcenne :)
spalina
16 lipca 2013, 13:47oj tam, każdy ma czasem lenia, trzeba go po prostu wypędzić albo zagonić do pracy ! :)