Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowa Lepsza Ja - dzień 15


no i wróciłam do stolicy! fajnie być w domu :)

właśnie też przeglądam swoją nową dietę - powiem szczerze, że mnie trochę przeraża.
i do tego średnia kaloryczność na dzień to 1600kcal!
rany, kto to zje?

pożyjemy, zobaczymy. może nie będzie tak źle :))
a najgorsze jest to, że mój motywator przy suwaczkach się wyzerował :((
a przecież już 14,30kg za mną!! to niesprawiedliwe :((

MENU:
I posiłek: bułka z sałatą, szynką i pomidorem
II posiłek: banan
III posiłek: podwójna kromka chleba z sałatą, serem i szynką (w podróży)
* opakowanie draży śmietankowych
IV posiłek: kromka chleba z sałatą, serem i szynką (została po podróży)
V posiłek: ---

sukcesy dietetyczne:
- brak

napoje: czarna herbata, kawa rozpuszczalna, jakaś herbatka fit i znów czarna herbata

aktywność fizyczna: ---
  • pucus1987

    pucus1987

    3 grudnia 2012, 16:50

    o co ci sie rozchodzi bo nie rozumiem? :/ wtf??? wkoncu to moj pamietnik i moge robic co chce

  • JAG6910

    JAG6910

    2 grudnia 2012, 23:03

    Dasz radę, ja mam 1800 i też mnie przeraża, tym bardziej, że ostatnio zamiast lżejsza tyję, a wychodzi mi komunikat, że pewnie nie stosowałam diety, hehehehe. No trudno, dalej walczę, wiem po takim już czasie, że organizm potrafi płatać figle jak się buntuje;)))

  • xxoMarlenciaoxx

    xxoMarlenciaoxx

    2 grudnia 2012, 19:19

    Dasz redę wierze w Ciebie;):)

  • ogjustyna

    ogjustyna

    2 grudnia 2012, 18:42

    Jak będziesz robić posiłki zgodnie z wagą okaże się że porcje nie są wcale takie duże :) jedyne co ciężko zjeść w całości to zupy (przynajmniej dla mnie 0,5l zupy to za dużo) i porcje surówek :) powodzonka będzie dobrze :))