Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Porażka


 Waga 75,4kg, nic nie rozumiem 😕 Brzuch, jak balon. Zaliczyłam już ponad 100 km w tym miesiącu na nogach. Jestem bardzo aktywna, staram się jeść zdrowe produkty od miesiąca z wyłączeniem słodyczy, sosów, ziemniaków i tłustych potraw.  Podłamałam się poranną wagą. 

  • gruba.olsi

    gruba.olsi

    19 lutego 2020, 20:47

    Powodów może być 1000, ale myśl pozytywnie, może np zmienia Ci się skład ciała i tłuszcz zamienia się w mięśnie (a one są dużo cięższe) i dlatego waga stoi. Tłuszcz z brzucha schodzi najwolniej. Jeśli masz w sobie dużo dyscypliny to mierz się raz na dwa tygodnie a to Cię na pewno zmotywuje 🙂

    • someya

      someya

      20 lutego 2020, 08:00

      Dziękuję 🙂 Myślę, że masz rację. Powodów może być tysiąc

  • kamcia8614

    kamcia8614

    18 lutego 2020, 23:14

    Może nie jesteś na deficycie kalorycznym. Policz ile kcal jesz na codzień. Licz to przez tydzień, zdrowe rzeczy też mają wartość energetyczna niestety. Ziemniaki nie są złe. Maja mało kalorii i sporo innych wartości odżywczych i przede wszystkim syca na długo. Słodycze w małych ilościach też nie są czymś złym. Liczy się umiar.. No i kalorie.

    • kamcia8614

      kamcia8614

      19 lutego 2020, 01:03

      Przepraszam, dopiero doczytalam że liczysz kcal... To w takim razie nie wiem o co może chodzić...