Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
38/223 niedziela


Wracam.

Kuchnia już jest 🥳 ... poza ciepłą wodą w kranie którą zajmie się hydraulik we wtorek. 

Wracam z dietą, aktywnością fizyczną, dbaniem o rutynę, głowę, psychikę, ciało i bliskich 🧡

na śniadanie zrobiłam placki bananowe, a na obiad łososia z frytkami z batatów. Na kolację wpadł białkowy serniczek. 

szykuje się piękny tydzień. podejrzewam że nie będzie łatwo wrócić na dobre tory ale jestem podekscytowana tym do czego dążę: do balansu, równowagi, sprawności, zdrowia szeroko pojętego. 

☀️