Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
39/223 poniedziałek


Poranne rozciąganie 10 min.

Wzorowe jedzonko, a po pracy ruszyłam na bieżnie lekkoatletyczną, która okazała się być zamknięta do odwołania, przez budowę zadaszenia... 

przyznaje, że obawiałam się wczesnej kolacji którą zjadłam przed 18tą. Martwiłam się że ok 21ej będę głodna i zjem coś spoza planu, ale na szczęście czułam że mój organizm wycisza się do snu :)

Waga z rana 72.9

biust 100, talia 80, brzuch 102, biodra 102, 

tłuszcz 33%

  • bajdzo

    bajdzo

    29 października 2024, 08:59

    Piekny dystansik! Trzymaj tak!