Hej dziewczyny,
ale miałam ciężki dzień! Od rana mnóstwo pracy potem powrót do domu i szybko znów na inne zajęcia. Potem zakupy, trochę posprzątałam i jestem.
Ale trzymam się diety pięknie i umieram dziś od zakwasów po wczorajszej dawce Ewy Ch.
Dziś zjadłam:
omlet z jednego jajka z tuńczykiem i papryką żółtą
jabłko
marchewka
2 małe kawałki pieczonej, odtłuszczonej karkówki +kapusta kiszona
warzywa na parze
piłam dziś za mało, przez brak czasu. Obiecuję poprawę.
Jestem wycieńczona i idę już spać. Aha.. kupiłam sobie wagę, ale poczekam z tydzień z jej użyciem. Mój chłopak za to pierwszy na nią wskoczył.
Dobrej i spokojnej nocy!!:)
edytkia21
19 lutego 2013, 12:09Pić, pić, pić! 2,5l wody dziennie! Woda w torbie, woda w samochodzie, woda na biurku w pracy! :D A poza tym tak trzymaj!
austryjaczka1
18 lutego 2013, 23:59Ale menu bardzo ładne :) Pozdrawiam :)