Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brrrr


Taki ten dzień bez wyrazu...
Ale rano zrobiłam pomiary i równomiernie odnotowałam wszędzie (oprócz szyi i łydki) po -2 cm
:)

No i mam dziś na sobie sweter, który jeszcze niedawno był dla mnie ciasnawy. Obecnie jest luzacki :D Super! Mija niedługo miesiąc diety, a ja czuję się dobrze i mam motywację zdrowo odżywiać się dalej. Nadchodząca wiosna na pewno mi pomoże zdobyć mój cel:)

Diziś imieniny mojej Mamy, mam nadzieję, że nie skusi mnie tam żaden zakazany owoc:)


Dziś już zjadłam:

Sałatka jarzynowa- mała porcja
jabłko
pierś z kurczaka z brokułami
kilka morelek suszonych
jedna herbata
poł butelki wody-zaraz ja spałaszuje do końca;)





  • xxpaulinkaxx88

    xxpaulinkaxx88

    26 lutego 2013, 16:09

    super, że jest -2 cm;] ale rzeczywiście dzisiaj dzień jest straszny, tak smutno i ponuro..

  • Julcia0050

    Julcia0050

    26 lutego 2013, 15:50

    Menu jak do tej pory piękne...więc nawet malutki grzeszek niczego by nie popsuł ;)) tak trzymaj!

  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    26 lutego 2013, 15:48

    Oby ta dalej ! Pozdrawiam. ;*