Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
................................

jestem padnieta,zmarznięta i mam ogromnego lenia zaraz robie myju i wskakuje do łóżka..

waga dużo mniejsza:) 82,2  no jeszcze i tak sporo do odrobienia zostało...

czy wam tez jest tak zimno:(

wizyta była ale nic jescze dokładnie nie wiedomo,bo po 1. nie ma 6 i nie ma na co zaczepic aparatu, mam przyjsc za miesiac, w tym czasie lekarka sie dowie jak to z tym aparatem w nfz, ile refunduje jakie kolejki i wogóle tyle pytan i odpowiedzi ?i wrazie co pytanie do techika jesli prywatnie to jak to bedzie kasowo ? 14 listopada mam jeszcze wizyte w innym miejscu juz na kase bo tu gdzie tera chodze to prywatnie a na kase mam 1 wizyte w maju oj tyle tych pytan ze łeb mnie boli :(

8.00 kawa pażona

10.30 kawa pażona, 1 mój chleb i 2 jajka na twardo

15.30 reszta mojego dania-surówka,kasza i kurolek ( jak wczoraj )

18.00 herbata zielona

19.00 jedynka, activia do picia i jabłko

20.00 herbata zielona

21.30 jogurt owocowa wyspa i herbata zielona

woda -ok 1l

actywnosc - :)