Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28/50 - 82,2


oj jestem zmęczona, zdołowana swoja postawą i wogóle żre jak swinia oczywiście wieczorem ..nie wiem po co jeszcze to odliczanie :(
  • Sirithre

    Sirithre

    21 marca 2012, 09:09

    ojojojojoj... musisz sobie wieczorem nastrugac marcheweczek... i NIE MARUDZIC PROSZE !!! DO ROBOTY, wiosna juz puka do Twych drzwi :))

  • dytkosia

    dytkosia

    20 marca 2012, 22:21

    No i znów trafiłam na Twoje ciężkie chwile. Co to za marudzenie nie ma się co nad sobą rozczulać. Stelza Ty chyba chcesz być szczupła, prawda?

  • natalia19851985

    natalia19851985

    20 marca 2012, 21:27

    prosze cie nie poddawaj sie!! do roboty. waz sie za siebie!! działaj , nie zaprzepaść tej pracy którą już w to wszystko włożyłaś..!!! walcz!! ale już!!

  • Ewciakowaa

    Ewciakowaa

    20 marca 2012, 20:46

    Nie poddawaj się!!