Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po 5 dniach sie zwazyłam :)


nie żałuje, wiem ze ide w dobrym kierunku i mam tego potwierdzenie ...oby po weekendzie też był dobry ten kierunek.. tak wiec dzis 90,8 !!! szał juz dawno nie miałam takiej wagi ostatnio to tylko 91 lub 92 i nic mniej nawet jak sie oszczedzałam hura!!! powinnam w weekend wytrzymac chłopa nie ma obżarstwa nie bedzie dzis jestem w pracy po południu ławeczka z sasiadami troche słonca zgarne a jutro basen zawody trzymajcie kciukasy , potem babcia zaprosiła nas na pizze w ramach obiadu zastanawiam sie czy dam rade zjesc tylko 1 kawałek powinnien mi wystarczyc  dam rade i po pizzy znów na słonko przed klatkę  marze o odpoczynku bo od poniedziału bedzie hardkor !

rowerek oczywiście wczoraj był, ogladałyśmy z młodą zmierzch ostatnia czesc byłysmy w kinie w pazdzierniku i dopiero teraz powtóra ...lubie te zmierzchy i ksiazki sa rewelka polecam bardziej od filmu szczególnie sie dobrze czytało przed obejrzeniem filmu...wyobraznia działa :)))

zna ktoraś fajne miejsce nad morzem i tanie najlepiej domki ogrodzone, blisko morza w tamtym roku byliśmy w jarosławcu w lagunie polecam ale bez sensu drugi raz w to samo miejsce ....

 

 

p.s. pasek zmienie w poniedziałek, mam nadzieje ze waga sie utrzyma , a jeszcze wieksza ze pokaze sie 8 z przodu !!!!

  • sempe

    sempe

    16 czerwca 2013, 23:33

    no no no zycze Ci tej 8!!! czekam na wiesci jutro..

  • Nikki23

    Nikki23

    15 czerwca 2013, 14:21

    Gratulacje, każdy spadeczek cieszy :) Ja jestem typową zmierzchomaniaczką, na czterech filmach byłam w kinie (na pierwszym nie byłam), wszystkie książki czytałam 5,6 razy, wszystkie filmy na laptopie obejrzałam kilkukrotnie :D Team Jacob! :D

  • zosia27samosia

    zosia27samosia

    15 czerwca 2013, 09:50

    Lada moment będzie ósemeczka...super!!!!! Udanego weekendu:)