Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 934
Komentarzy: 12
Założony: 5 lipca 2014
Ostatni wpis: 9 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
stilldreaming

kobieta, 32 lat, poznań

173 cm, 67.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 lipca 2014 , Komentarze (1)

dlaczego jest tak cieżko? Wszystko idzie dobrze.Przestrzegam diety..wczoraj 1:40h na rowerku, ale wciąż w głowie te dziwne myśli... że nigdy nie będę tak naprawdę szczupła, ze nie potrafię nawet porządnie się wziąć za siebie... życie jest trudne, ale dam radę! muszę!

8 lipca 2014 , Komentarze (2)

Nie jest łatwo... dokucza mi kolano przez co nie mogę ćwiczyć tyle ile bym chciała, nie mam na nic czasu i wciąż lustro omijam szerokim łukiem... tyle razy chcę zrezygnować, ale tym razem się uda. Muszę wytrzymać, muszę dać radę!

6 lipca 2014 , Komentarze (2)

Jak większość osób na świecie, które się odchudzają, to nie jest moja pierwsza próba. Śmiało mogę powiedzieć, że odchudzanie to długotrwały proces, w który porażki są po prostu wpisane. Ile razy upadamy i zapominamy o naszych celach, a potem nie możemy się z tym pogodzić. Najważniejsze żeby z tych porażek wynosić odpowiednie wnioski. Zawsze gdy mam ochotę na coś słodkiego, niezdrowego przypominam sobie to okropne uczucie, które towarzyszy przejedzeniu. Moim najlepszym sposobem są motywacyjne obrazki, wypełnienie czasu czy po prostu wypełnienie sobie brzucha wodą. Na szczęście zwątpienia i głód najczęściej pojawiają się u mnie na samym początku odchudzania. Mam nadzieję, że ta próba będzie inna, że tym razem wszystko się uda. Pamiętam jakie błędy popełniałam, co mnie niszczyło. Teraz będzie lepiej! 

6 lipca 2014 , Komentarze (1)

Wczorajszy dzień obył się bez problemów! Nie miałam problemów z głodem, a wszystkie posiłki były zdrowe i smaczne! 

Dzień bez owsianki na śniadanie - dniem straconym!

5 lipca 2014 , Komentarze (6)

Zaczynam kolejną walkę. Tym razem się nie poddam. Obiecuję sobie to nie pierwszy raz. Mam nadzieję, że to miejsce  mi w tym pomoże. Plan wygląda następująco:

5 x tyg - rower stacjonarny

ćwiczenia na brzuch, nogi i ręce

odpowiednia dieta - 5 posiłków dziennie, zdrowe, zbilansowane posiłki