Dzisiaj z nowym zapałem wzięłam się za siebie, to co było trudno, stało się walczymy dalej, może w tym tygodniu nie będzie spektakularnej zmiany masy ciała (oby tylko nie wzrosła), ale to nic, nie w tym to w następnym... Przeczytałam strasznie fajny pamiętnik i wpisy tam troszkę mnie zmotywowały:) Mam nadzieję, że wytrwam... A tak w ogóle to strasznie nie lubię słodyczy!!! Buziaki dla wszystkich i bardzo dziękuję za wsparcie podczas wczorajszego doła:)
stokrotka_84ona
13 lutego 2014, 17:03Dzięki za dobre słowo:) Oczywiście dzięki Wam dalej próbuję i dzisiaj chyba jest jeden z tych lepszych dni:) Pozdrawiam:)
Lojra8412
13 lutego 2014, 08:28Uszy do góry i do dzieła :) nie ma co sie dołować :D
aisha2013
12 lutego 2014, 17:20Grunt to sie nie poddawac :D
EwaChodakowskaTest
12 lutego 2014, 16:51Ja też dzisiaj powstałam:)Powstańmy więc razem:))