No i udało się! Wreszcie zeszłam poniżej 75kg! Teraz tylko trzeba się pilnować, żeby nie siąść na laurach i nie podjadać ze szczęścia Jeśli tak dalej pójdzie, że tygodniowo zgubie kilogram, moje marzenie o zrzuceniu 10kg do wakacji będzie na wyciągnięcie ręki Oby tylko utrzymać motywację...
strunaa
11 marca 2013, 08:13Należy dodać, że w piątek byłam na uroczystej kolacji, gdzie skubnęłam troszkę więcej niż zwykle, a jednak waga spadła :) No i jeszcze jedno, znajoma zauważyła, że SCHUDŁAM!!!!!!!!!!!!! Dzięki za wsparcie :)
nika228
11 marca 2013, 08:11Świetnie, bardzo się cieszę, garatulacje:))
manuelitaa
11 marca 2013, 08:10Tak trzymaj! Gratuluję!