Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pozostało 66


Dziś 66 dzionków pozostało do imprezy. Wagusia choć przez dwa dni nie drgnęła dziś uraczyła mnie niewielkim spadkiem -100 gram. Liczy się i to. Więc jestem jak się domyślacie szczerze zadowolona. Paseczek się przesówa, nawet stówka jest ważna. Hihi.

 Dziś dzień wolny od pracy, więc wykorzystałam go na pełnym leniuchowaniu. Nie, nie objadałam się, byłam grzeczna,  śniadanko, obiadek no i jak kolejność sugeruje przyjdzie pora na kolacje. ;)

  • roogirl

    roogirl

    7 stycznia 2016, 13:53

    Ta impreza to chyba coś ważnego :)

    • SunnySkyy

      SunnySkyy

      9 stycznia 2016, 09:22

      Impreza jak impreza, zawsze chcemy super wyglądać. Zważywszy na to, że będą same kobity to wiadomo, że każda z nas jest wtedy wyjątkowo surowo oceniana :) Chcę coś poprawić, może głównie samopoczucie. Hmmm sama nie wiem. Mam dziś chyba ciężki dzień. Pozdrawiam :)

  • angelisia69

    angelisia69

    6 stycznia 2016, 17:01

    po troszku i sie uzbiera pokazna sumka ;-) warto sie cieszyc z drobnostek.Powodzonka

    • SunnySkyy

      SunnySkyy

      6 stycznia 2016, 17:03

      Dzięki, pozdrawiam :)