Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22..kolejny dzień kolejny weekend kolejny wpis ;)


Witam dziobaski :D

I kolejny tydzień mija heh i mamy.....................

Dziś.... no ściemniać nie będę....8,03-telefon od sis M że sis A zaprasza na kawę bo nas zaniedbała...a miał być dłuższy leżing....no ale jak zapraszała to co zrobić...biegusiem owsianeczkę i na piesiotkę do siski....wchodzę a tam w ramach przeprosin że się rzadko widywałyśmy (wiem wiem śmiech na sali hehe) ciepły lód z galaretką....no musi być pyszny...ale tego na własnej skórze a raczej języczku nie sprawdziłam...dzieciom oddałam hehe taka ja jestem dobra ;) ....powrót też na girkach więc kcl poleciało odrobinkę ...po powrocie ogarnełam spaliłam odkurzacz heh tak sprytna jestem ....i takie tam...no się nie przemęczałam ....ha ha ...i do Was wpadłam....

I moja rada na dziś jest ......

 bo każdy jak ja powinien kochać siebie a nienawidzić....no same zobaczcie .....

heh :D

menu(balon)

1-8,30-owsianka na mleku z gratisami jak zawsze

2-12,10-dwa wafle zbożowo-ryżowe(te co zawsze) z wędliną i kawałkiem kabanosika i pomidorek

3-14,30-jajecznica a z ilu będzie nie wiem bo na naszą trójce będę robiła heh i drożdżówka sero mak ....

4-16,10-dwie krówki i wafel w czekoladzie(oczywiście XXL )....... ..........

5-19,30-dwa jajka i dwa wafle + pół jogurtu naturalnego

wypite(mleko)

woda-2,25l

rozpuszczalna-300 ml

inka-600ml

owocowa-1,2l

RAZEM=4,350l 

Wiem zgrzeszyłam...no co ja poradzę żem słaba,ale spokojnie była przyjemność to i kara też była hehe:

4 dzień.....skalpel + mel B nogi, brzuch i pośladki ...więc troszkę odpokutowałam ;)

Miłego popołudnia  ;)

pozdrawiam]:>