Witajcie kochane
Dziś dzień na luziku , ale wieczorkiem bierzmowanie u córki sis A ...
Zastanawiam się co Wy pszczółki robicie dla siebie...chodzi mi o maseczki pillingi itd....co stosowałyście i polecacie?
Bo ja to taki typ człowieka co wszystko robi na już i nie potrafi czekać(strasznie trudny charakter)....np: przeczytałam u jednej z Was o koziradce i co! i poleciałam jej szukać następnego dnia...oczywiście stosuje ją ...no włosy do pasa mi nie urosły (no niestety) ale czekam pełna nadziei na efekty.....to samo olejek rycynowy! zapuszczałam brwi(bo miałam plemniczki he he) i nie cierpiąc czekać czytałam szukałam i padłam na olejek...i co i sobie kupiłam i oczywiście brwi urosły okazałe hehe...co Wy macie sprawdzonego bo to że kupiłam bańki chińskie czy orbitreka i wiele różnych rzeczy które nie są w użyciu to inna sprawa ale chodzi o rzeczy pewne tz.PEWNIAKI ...macie ?
Teraz np siedzę w nasionkach kozieradki wymieszanych z olejkiem i maseczka na głowie haha na rzęskach olejek z jakaś odżywka itd..
a to foto moich nabytków...
w opakowaniu gliss kur jest zaparzona kozieradka a w serum dolany olejek hehe ;)
oraz kubeczek na nowe zamiłowanie czyli...ziółka
cudaśny nie
Dobra starczy bo nie doczytacie ;0
Dieta jest ale do wieczora bo później na kawę i ciacho jedziemy wiec sami wiecie
menu:
1-9,00-bułka fitness pół z dżemem pomarańczowym drugie pół wędlina i żółty ser(po plasterku)
2-13,00-dwie parówki + ketchup + pól bułki fitness i ogórek gruntowy
3-16,00-rosołek
4-wyjazd więc się zobaczy....
i kończ ten nudny wpis
pozdrawiam
sronka
27 maja 2014, 15:27tanie i sprawdzone maseczka z sody , składniki łyżeczka sody , łyżeczka wody zrobić papkę i nałożyć na twarz lub wetrzeć wtedy zadziała jak piiling,polecam też maseczkę z aspiryny łyżeczka wody 2-3 aspiryny, łyżeczka miodu i łyżeczka ulubionego olejku w moim przypadku arganowy lub rycynowy, więcej w necie.
sylwcia1704
27 maja 2014, 15:30Dzięki ;) wiem że w necie jest tego mnóstwo...ale Tu są dziewczyny które stosowały ( jak Ty ) i jest to pewne działające i domowe ;0 a o to mi chodzi ;) ....tą z sodą wypróbuje przy najbliższej okazji...jako piling bo właśnie miałam sobie robić , ale mam jakiś kupny a Twój jest natural ;0 pozdrawiam.
Magis
27 maja 2014, 14:53Oj właśnie mi przypomniałaś że miała zająć się sobą.....oj takie zabiegi jak u Ciebie przydałyby mi się !!!!
sylwcia1704
27 maja 2014, 15:10Więc pora zacząć dbać o siebie bo kto zadba jak nie My same hmmmm ;) masz jakieś pomysły lub sprawdzone przepisy!