Witam! Cześć i czołem!
Z 2kg nadwyżką! Nie jest źle, myślałam ze będzie gorzej haha.
Włosy rozjaśniam, długotrwały proces, ale idzie mi całkiem nieźle i to bez fryzjera.
Raz użyłam dekoloryzatora i z czarnego zeszłam do rudawo brązowego odcienia. Dzisiaj użyłam rozjaśniacza i jestem bliska blondu, co prawda w odcieniu żołtka ale jutro ruszam do drogerii po płukankę do zniwelowania tego odcienia i będę na baaaardzo dobrej drodze. Włosy cały czas nawilżam, odżywki, maski regenerujące dzięki czemu są miękkie i puszyste.
Dzisiaj wróciłam do Poznania, na dwa dni do pracy . Jutro na godzinę 9 do dzieciaczka czas ruszyc! Wieczorem zahaczę o drogerię. Dzisiaj już zaliczyłam 2h spacer o sklepach w galerii City Center. Kupiłam dwie bluzki, nic szczególnego. Promocja za 19zł, takie na co dzień, do pracy czy coś Do tego książka "Telefon od anioła". Zaciekawiła mnie po przeczytaniu "zapowiedzi" na okładce, a ostatnio wiecznie się nudzę, jeżdżę autobusami no to teraz książka będzie moim autobusowym zajęciem.
Jutro wstaję, ruszam do dzieciaka, wracam do domu wbiegając na chwilę do Rossmanna, biegnę do domu, może wskoczę na rower. Musiałabym, bo kg same nie uciekną .
Buziaki!
106days
29 grudnia 2015, 10:38Szkoda ze mi z dekoloryzacja nie poszlo tak dobrze. Troche sie nachodzilam w zoltym kolorze :D Tez planuje zakupy w City Center, moze cos ciekawego wyhacze :)
sylwek221992
29 grudnia 2015, 21:21do żółtego odcienia są szampony, ja dzisiaj zafarbowałam troszkę ten żóltawy odcień średnim blondem i umyłam wlosy w filetowym szamponie i żółć uciekła :D
kleomira
29 grudnia 2015, 09:54podziwiam za tą samodzielną dekoloryzację!
sylwek221992
29 grudnia 2015, 21:28no zaszalałam, to prawda :D
behealthy
29 grudnia 2015, 09:30Ale Ci ładnie w tym blondzie! Dużo weselej niż w czarnych :)
sylwek221992
29 grudnia 2015, 21:28Dziękuję :D no przy blondzie nie zostanę raczej :P saaaama nie wiem, okaże się :D
Kilokaloria13kg
29 grudnia 2015, 03:32Ja mam podobny bilans po Świętach, ale juz nad tym pracuję. ..:-) 70 do Sylwestra to jest nasz cel !!!!!:-)
sylwek221992
29 grudnia 2015, 21:26Oj ja nie podołam :D 72 na "liczniku" haha 2kg w prawie 2 dni? cieżko :D ale jak nie do sylwestra, to chociaż kilka dni po :D damy rade! a widze, że nawet wzrost mamy taki sam! :D
Mich_elle
29 grudnia 2015, 02:10Wow, dekoloryzacja czarnych włosów, bez pomocy fryzjera - odważna jesteś! :) Chciałam Ci polecić bloga Anwen, ale ona nie schodzi z czerni do blondu :D i dodatkowo jednak korzysta z pomocy specjalistów. Pamiętam, że mój ostatni eksperyment z rozjaśnianiem włosów zakończył się katastrofą, sianem na głowie i zapuszczaniem włosów na nowo. Żeby było śmieszniej - okazało się, że jasne włosy wcale mi nie pasują, więc zniszczone siano zostało jeszcze bardziej dobite ciemniejszą farbą. Od tamtej pory włosów nie farbuję już wcale :D Mam nadzieję, że uda Ci się osiągnąć wymarzony kolor bez większych szkód dla włosów :)
sylwek221992
29 grudnia 2015, 21:24Aktualnie stosuję dość sporą dawkę odżywek, do tego maski, jedwabie, kosmetyki ochronne przed temperaturą itp, nie jest źle :D a zeszłam już jak widać na pogranicze ciemnego blondu/jasnego brązu :D dzisiaj (wiem ze nie powinnam) uzyłam szamponu koloryzującego, żeby przyciemnić najjaśniejszy odcień, umyłam włosy w fioletowym szamponie i koloru żółtka na głowie już nie ma, jest dobrze! a że jestem odważna.. hmm sama się sobie dziwię że się na to rzuciłam :D