Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcę zadbać o siebie mimo niedoczynności tarczycy , walczę o swoje zdrowie i wygląd

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4896
Komentarzy: 36
Założony: 30 lipca 2014
Ostatni wpis: 13 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
SzempejnPapyn

kobieta, 28 lat, Elbląg

163 cm, 89.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 lutego 2015 , Komentarze (2)

Nie mam czasu kobietki pisać tu .. ale poprawie to ! Zostają mi dwa tygodnie do wyjazdu !:D. Potem się parę dni przerwy i po powrocie dalej ćwiczenia :D

A spadki wyglądają tak !:


5 lutego 2015 , Komentarze (6)

Hej kochane , dalej ćwiczę z mel b ale potrzebuję czegoś nowego, żeby jednego dnia robić to drugiego coś innego.. Co polecacie? Tylko nie Chodakowską :).

A na dziś :

Mel B - 35 minut

Rowerek - 8 minut

Brzuszki - 80 

Przysiady - 20

4 lutego 2015 , Komentarze (4)

Hej chudzinki ! Nawet nie wiecie ile pomagają wpisy tu !!:D. Ile dają motywacji, wstając wiem że muszę poćwiczyć bo trzeba coś napisać czymś sie podzielić z Wami :D

Więc dziś :

35 minut Mel B (5 minut więcej niż pierwszego dnia)

5 minut rowerek stacjonarny

50 brzuszków :)

3 lutego 2015 , Komentarze (2)

Cześć kochane , już kolejny dzień za mną :).

Diety sie trzymam , mimo że to dopiero początki, dziś zrobiłam kolejne 30 minut z Mel B , może kiedyś uda mi się wytrwać do końca !:). Ale dwie godzinki chodziłam po mieście więc jakaś to aktywność jest!:). Czuję mięśnie o których pojęcia nie miałam ! tylko nogi mnie nie bolą haha , a tak to ramiona , brzuch, nawet plecy !:D

Z dnia na dzień jest więcej motywacji ! a teraz śmigam na rowerek stacjonarny , buziaki chudziny!


2 lutego 2015 , Komentarze (11)

Cześć kochane ! Więc od dziś stosuję dietę 3D Chili :). No i wzięłam się za ćwiczenia.;)

Ćwiczę z Mel B - Wyzwanie 30 dni :). Filmiki mają prawie godzinę, dziś wytrwałam 30 minut ale myślę że to i tak całkiem dobry wynik jak na pierwszy raz :). 

Dodam dziś zdjęcia i pomiary żeby mieć z czym porównywać po miesiącu :). Ah,mam nową motywację !:). Okazało się że ciocia z zagranicy chce zrobić porządki w szafie i czeka na mój przyjazd żeby oddać to co mi się spodoba :P. A ona w zwyczaju ma to że kupuje i nie nosi więc rzeczy zapewne ładne i prawie nie śmigane. Więc trzeba zrzucić parę kg !:)

Waga - 89,5 kg

Szyja - 38 cm

Biceps- 30 cm

Biust- 100 cm

Talia- 85 cm

Brzuch- 97 cm

Biodra- 99 cm

Udo- 59 cm

Łydka- 46 cm



1 lutego 2015 , Komentarze (7)

Więc normą jest to że kiedy już jestem zmotywowana do działania to zaczynam chorować.

Inaczej nie mogło być i teraz, BUM leżę w łóżku z gorączką .. Jestem wściekła chcę już się poddać.. Odpuścić sobie całe odchudzanie bo po co ? dla kogo ? 

Ale bum ! nie ma opcji takiej , wiem że nie tym razem !:). Dotrwam do końca walki ! chociaż jestem na początku .. || Cel -72 kg tyle ważyłam zanim zaczęłam chorować, niedoczynnosć tarczycy, przybrałam na wadzę ważyłam już 98 kg .. potem 95 aż teraz 89,5 . 

Jeśli uda mi się dobić do 72 kg , będę się starała zjechać jeszcze na 68 :). 

A dziś leżę w łóżeczku i zbieram siły , buziaki !:):*

31 stycznia 2015 , Komentarze (1)

Więc zakwasy na brzuchu i rękach są straszne ale to dowód na to że coś tam dobrego się dzieje :). 

Wczoraj poćwiczyłam z Mel B . 

Od poniedziałku idę na dietę 3D Chili (znowu) tylko tym razem tak w 100% , do tego będę sobie ćwiczyła i mam nadzieję że do wyjazdu będzie widać efekty :).

30 stycznia 2015 , Komentarze (3)

Cześć kochane kobietki , udało mi się zjechać z 95 kg do 89,5 :). Jakiś to sukces jest :)

Jednak wczoraj przeglądałam zdjęcia sprzed paru lat i stwierdziłam - Tak chcę być znowu taka !:). Dlatego zaczynam działać.. 

Co myślicie o książce Ewy Chodakowskiej - Zmień Swoje Życie? wypożyczyłam ją ale nie wiem czy jest sens ją stosować ?:>. 

Druga sprawa stosowałam dietę 3D chili , wytrwałam trochę -dwa miesiące teraz próbowałam wrócić do niej ale jakoś mi nie idzie,źle się czuję w niej :).

Ostatniego dnia lutego wyjeżdżam na parę dni do Niemiec , chciałabym zrzucić jeszcze parę kg - wiadomo ciuszki mniejsze są ładniejsze :)). 

Macie może jakieś ćwiczenia które można wykonywać w domu i są skuteczne? Może jakaś dieta konkretna?