Spacery 15/23
Rowerek 14/23
Nie ma sie czym chwalic. Po przytyciu 1 kg w zeszlym tygoniu nie moge wyjsc na prosta. Tylko i wylacznie ze swojej winy. W pracy jeszcze sie w miare trzymam dietowo, ale w domu porazka kompletna. Wciagam wszystko w zasiegu wzroku. No i zalapalam lenia na calego. Po "odrobieniu prac domowych" nic mi sie nie chce.
Pogoda caly czas pod psem. Od 3 tygodni nie bylo dnia, zeby nie padalo i regularnie musze wlaczac centralne ogrzewanie.
Kiedy czytalam pamietniki niektorych w Was, dziwilam sie, ze brakuje Wam do jakiegos celu 0.5-1kg i nie dajecie rady go przeskoczyc.Teraz to bardzo dobrze rozumiem - 2 tygonie temu brakowalo mi 0.8kg to pierwszego etapu chudniecia. Tylko tyle i az tyle....... Teraz to juz 1.8kg. Alez jestem glupia!!!! Niech mnie ktos kopnie poteznie, bo inaczej sie z tego marazmu nie wygrzebie.
Z innej beczki. Za tydzien moi rodzice beda mieli 42-ga rocznice slubu. Zazwyczaj kupowalysmy im cos praktycznego do domu lub dokladalysmy sie do remontu itp. W tym roku zupelnie nie mam koncepcji. W domu raczej nic im nie trzeba, remont planuja na przyszly rok dopiero (jedziemy im pomoc w nim), obecnie sa u nas, wiec nie moge kupic nic duzego lub ciezkiego, bo nie zmiesci sie do walizki. Zaproszenie do knajpy odpada, bo dla mojego ojca to bardziej stres niz przyjemnosc, a poza tym zrobimy male przyjecie z naszymi znajomymi dzien pozniej. Moze jekies sugestie?
Zycze wszystkim milego dnia.
Monika123kg
14 lipca 2016, 13:35Może zabrać rodziców do opery / operetki / teatru ....Może wycieczka ? SPA ? ....Może zabrac ich na zakupy,jak radziła jedna z dziewczyn ? ....Dużo zalezy co rodzice lubią :)
Szkotka116
8 lipca 2016, 08:50Dziekuje za wszystkie wyrazy wsparcia i sugestie odnosnie rodzicow. Dietowo nadal marnie (pomimo codziennych postanowien poprawy). Dam znac, co w koncu postanowilysmy odnosnie rocznicy..... ;-)
beatrice10
7 lipca 2016, 14:56Może jakąś wycieczkę dla rodziców jeśli oczywiście lubią. A co do Ciebie to podpisuję się pod wpisem obiema rekami. tez brakowało mi tylko 0,8 kg a po zeszłym tygodniu ( +2 kg).. W tym tygodniu jest nieźle z dieta ale gimnastyka odpada na te upały mowy nie ma. Dopiero wczoraj było ok więc spacer. Będzie dobrze trzymam kciuki!!
majkah
6 lipca 2016, 13:45Kryzys przeczekaj na spokojnie. Enegria i chec do cwiczen wroca a waga spadnie ! Byle do przodu. Nie poddawaj sie ! Gratulacje dla rodzicow. Co do prezentow, moze kup mi cos online w Polsce (wtedy nie beda musieli sie martiwic o bagaz) i jak wroca do domu to beda mieli niespodzianke ? Ja uwazam, ze warto inwestowac we wspomnienia wiec moze wyjscie na koncert lub wspolny dzien w spa , ktory beda dlugo pamietac? Trzymaj sie Szkotko!
radosnamartaa
6 lipca 2016, 09:31A może po prostu dać im pieniądze? :)
luckaaa
6 lipca 2016, 09:18Wez ich na zakupy - niech sami sobie prezent wybiora :-)