Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Row Marianski po prostu......


Mam dola jak Row Marianski. Nie wiem, co sie ze mna dzieje. Codziennie sobie powtarzam, ze dzisiaj to juz bedzie idealnie (dieta + cwiczenia) i codziennie jem cos, czego nie powinnam, a rowerek pokrywa sie kurzem.
Robie sobie samej na zlosc i zupelnie nie wiem dlaczego!!! Czasami nie jest nawet wazne co jem, byle by sie napchac. Kilka dni temu zjadlam nawet garsc czipsow, mimo, ze ich nawet nie lubie!
W sobote bylam u fryzjera i wyszlam juz kompletnie dobita. Nie dosc, ze wygladam jak ciezko chora, to jeszcze chyba mi popalila wlosy rozjasniaczem. Buuu...
I tym malo optymistycznym akcentem koncze dzisiajszy wpis. Magda

  • catali87

    catali87

    3 grudnia 2016, 17:21

    No dobra moja droga. Koniec marudzenia! Przecież nie chcesz powtórki z rozrywki! Masz rowerek w domu, więc odpal serialik i wsiadaj ;) będzie dobrze, zobaczysz;) tyle już osiągnęłas! Czas na więcej! :)

    • Szkotka116

      Szkotka116

      5 grudnia 2016, 09:05

      Dzieki. Na razie jestem obolala po weekendowym remoncie I sprzataniu salonu, ale obiecalam sobie rowerek minimum 3 razy w tym tygodniu ;-)

  • luckaaa

    luckaaa

    30 listopada 2016, 14:08

    po prostu nie dajesz rady byc glodnawa , nie znosisz tego uczucia i nie dopuszczasz do niego. Tez miewam takie okresy i tez z nimi walcze ...

    • Szkotka116

      Szkotka116

      30 listopada 2016, 15:05

      tez sie staram walczyc, ale jak na razie ciezko mi idzie... ten tydzien zakoncze wagowo na plusie. A najbardziej jestem zla na siebie, ze przez ta swoja glupote dreptam w miejscu

  • baja1953

    baja1953

    30 listopada 2016, 07:54

    Ho, ho, ho... No, to podaję Ci rączkę, Magda...Złap mnie i hop!! do góry...Wyłaź z tego doła, no i nie podjadaj, nie bierz przykładu ze starej bai...Wytrwałości...Tylko wytrwałością i pracą ludzie wagę tracą....

    • Szkotka116

      Szkotka116

      30 listopada 2016, 11:03

      Lape, lape.... A przyklad z Ciebie, Baju, to powinnam jak najbardziej brac. Te kilometry przejechane na rowerze - chyle czola. Powodzenia w Twojej walce......