Wczoraj miałam kryzys. Wstałam z bólem głowy (bolała mnie już w nocy), było mi zimno i byłam nie do życia. Wzięłam tabletkę (bo inaczej skończyłoby się migreną), zjadłam jaja z grejpfrutem i pojechałam do pracy. Cały czas trzęsłam się z zimna. W końcu się poddałam i wypiłam kawę z mlekiem (od poniedziałku nie wypiłam ani jednej), no i mi się poprawiło. W domu Szczęście zaproponowało kieliszeczek wiśniówki w ramach Walentynek i wypiłam jeden. Chyba mi ten cukier pomógł, bo dzisiaj wstałam bez problemu .
Waga powoli spada, choć szału nie ma. Za to cały czas chodzi za mną "normalne" jedzenie. Ale na radzie się trzymam. Z pozytywów - kiedy rano zjem 2 jajka z grejpfrutem, to nie muszę nic jeść do 14:00 (lunch), a wcześniej czasami już o 10:30 byłam głodna.
Dzisiaj jadąc do pracy po raz pierwszy w życiu przejechałam pod tęczą. Zdarzyło Wam się to kiedyś? Nie obok, ale centralnie pod.... I tak sobie pomyślałam, że to jakiś znak......
A o 17:00 miałam telefon z agencji rekrutacyjnej z pytaniem, czy byłabym zainteresowana inną pracą. Opis stanowiska, który mi przesłali wygląda bardzo ciekawie, mogłabym dojeżdżać pociągiem (stację mam 3 mile od domu) i wyższa pensja. Wysłałam im uaktualnione CV i zobaczymy. Kupić nie kupić potargować się można.
Miłego wieczorka moje drogie. Magda
majkah
16 lutego 2018, 08:37Norweska vel kopenhaska to "moja pierwsza dieta" - - mialam 20 lat, wazylam 70 kg i bylam przekonana,ze jestem gruba . Zgubione kilogramy z czasem wrocily a wstręt do grejpfruta i jajek na twardo pozostal do dzisiaj
Szkotka116
17 lutego 2018, 08:35Oj ja też pamiętam te czasy, kiedy przy wadze 63kg wydawało mi się, że byłam gruba, a 70kg to już była katastrofa. Ależ człowiek był głupi......
Anika2101
16 lutego 2018, 08:31Dietę która wybrałaś nie ma dużej ilości produktów i zalicza się do monodiety, do tego brak w niej tłuszczów, nie boisz się, że zrobisz sobie krzywdę jedząc w ten sposób i nie wrócisz po jej zakończeniu do wagi wyjściowej. Jajka są zdrowe jest to najlepsze białko. Powodzenia
Szkotka116
17 lutego 2018, 08:33Wiem o tym i trochę się bałam, ale potrzebowałam jakiegoś "kopniaka". Tym bardziej, że wiedziałam, że to będzie krótkoterminowe rozwiązanie. Teraz powrót do diety od dietetyczki.
flos1977
16 lutego 2018, 07:31trzymam kciuki za prace x i za diete :) pamietam norweska z dawnych mlodych lat ale mi sie nigdy nie udalo niestety..powodzenia :) niech to bedzie taki jumpstart do dalszych spadkow xxx
Szkotka116
17 lutego 2018, 08:32Mnie się też nie udało :-(. Ale jakiś tam spadek jest....
luckaaa
15 lutego 2018, 22:13to ja trzymam kciuki za prace !
luckaaa
15 lutego 2018, 22:14i diete rzecz jasna - zobacz , wytrwalas juz 4 dni , zaraz tydzien z glowy bedzie
Szkotka116
17 lutego 2018, 08:31Dziękuję ;-)
KropelkaRosy
15 lutego 2018, 21:53Niech ta tęcza przyniesie Ci szczęście, Magduś :) zaciskam kciuki!
Szkotka116
17 lutego 2018, 08:30Dziękuję :-)