Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rozwijam się :-)


Cześć kobietki. 

Zgodnie z daną sobie obietnicą od niedzieli nie weszłam jeszcze na wagę. No i cały czas się stresuję myśląc czy już coś schudłam czy nie🙁

W temacie rozwoju - dzisiaj po raz pierwszy w życiu spróbowałam butternut squash (dynię piżmowa). Widziałam je wcześniej w sklepach, ale jakoś nie czułam feng shui. Tym razem zdecydowałam się zaryzykować w ramach powiększania swojej bazy warzywnej i to był strzał w dziesiątkę 🙂. Na pewno się zaprzyjaźnimy. Zrobiłam ją w piekarniku z odrobiną oliwy, soli, pieprzu i czosnku granulowanego. 

Cały czas też pracuję nad podniesieniem dziennego spożycia kalorii bez złamania zasad planu. Dzisiaj mi wyszło prawie 1600kcal.

Powiem wam, że jestem zdziwiona, że nadal się trzymam w ryzach i nie poddaję się zachciankom. Wogóle to te zachcianki takie słabe są w porównaniu do tych, z którymi musiałam się mierzyć do tej pory🤔. Może to zasługa tego, że co rano przerabiam jedną lekcję z kursu Emocji się nie je? Nic, tylko się cieszyć. Mam nadzieję, że szklana wynagrodzi mi to w niedzielę. 

Mam nadzieję, że wam też dobrze idzie. Miłego wieczorka. Magda

  • Mikelunia

    Mikelunia

    19 stycznia 2021, 20:39

    Super sie czyta taki wpis 💎ile w nim emocji 🌸i to takich samych pozytywnych 🤗 pieknie ci idzie i odnosze wrazenie, ze to zadna katorga 💪i tak trzymaj.. Warzywami malo ze zdrowe to i malo kaloryczne 🌸 ta droga daleko zajdziesz, - duch i cialo zawsze Ida w parze - Ty juz ten klucz odnalazlas.. PS ja.. 1320 kalorii, nawet 2 male czekoladki do kawy byly 🤗.. Mozna wszystko, tylko z umiarem i o odpowiednie porze 😉duzo warzyw, zupki, troche tego.. tamtego, 10 tys krokow min.. I od 19 kuchnia zamknieta. Buziaki Madziu 😘😘

    • Szkotka116

      Szkotka116

      19 stycznia 2021, 20:50

      No ja właśnie z tym umiarem zawsze miałam największy problem. Plan, który teraz robię zakłada 'wytresowanie' własnego mózgu do jedzenia mniejszych porcji o stałych porach. O czekoladkach na razie mogę zapomnieć... Ale mam domową granolę, która nauczyłam się robić dwa miesiące temu :-)

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    19 stycznia 2021, 20:13

    Owocnego ważenia=dużych spadków Trzymaj się!