No i pięknie. Waga wskazała 69,8! Tak, wiem, to jeszce dużo ale przynajmniej nie 70! :D Wczoraj nie ćwiczyłam, dzisiaj nadrobię. I pączka nie zjem :x Wczoraj zjadłam dwa, więc tradycja jako tako zachowana :P U mnie to różnie bywa- w tamtym roku zjadłam jakoś 11, dwa lata temu chyba żadnego.. A jak u was? Skusicie się na pączusia? :3
szukam-motywacji-bo-jej-nie-mam
4 lutego 2016, 12:53A jednak się złamałam i zjadłam tego pączka :D Tylko jeden! :)
afrodytam
4 lutego 2016, 12:51Nie ma mowy; ) he he za dużo wysiłku kosztuje spalenie tego 1 paczusia
spelnioneMarzenie
4 lutego 2016, 12:36u mnie dzis bez paczka :D