Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ekozakupy


Powyżej: wczorajsza kolacja. Twarożek chudy z tuńczykiem, czarnymi oliwkami, szczypiorkiem i orzechem, połączone jogurtem nat. 

Poniżej: śniadanie wczorajsze: kanapki z pasta serowo- tuńczykową i orzeszkanmi PINI. 

Śniadanie dzisiaj, poniżej: owsianka na ciepło.

Skład: płatki zbożowe, jagody goji, mieszanka studencka, 2 suszone śliwki, wszystko to wcześniej namoczone i podgotowane z mlekiem sojowym waniliowym. Na koniec dodatek syropu z drzew palmowym NEERA posypane kardamonem i imbirem. I do obiadu głodna po takim śniadaniu nie chodzę.  

POWYŻEJ: Z TEGO PRZYRZĄDZAM ZAZWYCZAJ OWSIANKĘ, OCZYWIŚCIE KOT NIE JEST SKŁADNIKIEM, TAK SIĘ JAKOŚ USTAWIŁ, CHYBA CHCIAŁ ZAISTNIEĆ :))

A tu kilka kupionych i przydatnych produktów:

  • 54.kilogramy.

    54.kilogramy.

    27 kwietnia 2014, 14:29

    "oczywiście kot nie jest składnikiem" :D kiciuś the best :)

  • Martynka2608

    Martynka2608

    10 kwietnia 2014, 21:56

    świetny kotek ! :)))

  • pietraszenko

    pietraszenko

    9 kwietnia 2014, 09:55

    bułki powszednie? Boże jak widze ten drobny maczek to zastanawiam sie co to za tablica mendelejewa...

    • takajoanna

      takajoanna

      10 kwietnia 2014, 12:48

      Trochę zakonserwowanym trzeba być :) Dla równowagi.

  • poszukujaca

    poszukujaca

    6 kwietnia 2014, 12:13

    fajna kicia:) ile wazysz? nadal bierzesztabsy? pozdrawiam

    • takajoanna

      takajoanna

      6 kwietnia 2014, 13:44

      Tabletek już nie łykam, guzik mi pomogły. Ważę nieco ponad 68 kg, ale to wciąż zbyt dużo. Postawiłam na zdrową dietę i ruch. Jedynie to się tak naprawdę sprawdza. pozdrawiam :)

  • angelisia69

    angelisia69

    6 kwietnia 2014, 08:51

    Smacznie,jaka fajna miseczka ;-)