Trudno się zabrać za odchudzanie zwłaszcza kiedy tyle pokus dookoła. W pracy nie lepiej. Jednak skoro tak wiele dziewczyn daje radę dlaczego ja mam taki słaby charakter?
Mam nadzieję, że kiedy zacznę ćwiczyć łatwiej mi będzie się trzymać diety. Póki co czekam na karnecik na aqua. Chciałabym zacząć biegać ale najpierw muszę poratować swój kręgosłup w wodzie.
Tymczasem mam nadzieję, że uda mi się dziś wytrwać w MŻ..
Do boju!
marietta09
17 października 2012, 07:07powodzenia!