Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 15. Już połowa miesiąca diety za mną :x


Witajcie :*

Strasznie mnie dziś głowa boli. Do szkoły byłam tak jak mówiłam, usłyszałam dużo komplementów, to miłe :) Może nie czułam się komfortowo, bo myślałam cały czas- fujj, patrz brzuch Ci wystaje, nogi masz za grube, dupa jak stodoła...-ale i tak było pozytywnie. Po to zmieniam swój tryb życia, aby i te myśli zmienić :) 

Wczoraj. Kolejny mocny trening. Aż mam naderwane wiązadełko w buzi i przecięty policzek, ale to nic. Do wesela się zagoi :)

Właśnie... Zaczynam wielkie odliczanie. Do 18-stki przyjaciela i do wesela.. Tak więc..


Do 18-stki

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29


Do Wesela

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37


Teraz weekend i wielka nauka. Chemio, geografio, biologio. Witaj. :D

Bilans:

I. owsianka na jogurcie naturalnym z kiwi

II. Serek wiejski i gryz racuszka

III. Jajecznica na piersi z kurczaka

IV. Pieczona mozarella z warzywami

  • germenei

    germenei

    26 kwietnia 2014, 08:04

    na wszystko jest czas - ciesz sie sukcesami ktore sa serio duze :)

  • grubasek005

    grubasek005

    25 kwietnia 2014, 17:09

    Czas szybko ucieka, ale jestem pewna że Ci się uda, trzymaj tak dalej ;)

  • fokaloka

    fokaloka

    25 kwietnia 2014, 13:35

    Coraz bliżej do osiemnastki :) Ale pięknie Ci idzie więc trzymaj tak dalej :)