Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień na diecie Vitalii


Jestem naburmuszona i zła:<

ostatnie 4 dni nie przyniosły żadnego spadku!

Zawsze kiedy byłam na diecie Vitalii 

spadki były spektakularne, a tym razem...

bardzo słabo:(

Jednego dnia od zbicia kubka dzieliło mnie marne 100 g

a już następnego... 700!

mimo, że nie zjadłam nawet 1/3 tego co powinnam

(byłam chora i przez 2 dni odrzucało mnie od jedzenia)

Teraz widzę pewną zabawność sytuacji

nie miałam siły dotoczyć się do toalety, ale na wagę to i owszem:D

Właściwie nie powinnam marudzić, bo tygodniowy bilans

wypadł pomyślnie: -3 kg

ale ponieważ nie jest to tyle co zwykle

jestem rozczarowana.

Dziś z dietą było krucho.

Chyba przez tę złość dostałam jakiegoś ataku żarłoczności.

Nie zjadłam chyba wiele więcej niż powinnam

ale nie spoglądałam do diety

i jadłam różne rzeczy których raczej nie powinnam.

Kotleta mielonego,  2 kromki białego chleba, herbatę z cukrem

i łyżkę lodów śmietankowych.

Oprzytomniałam koło 16 i do końca dnia piłam tylko wodę i gorzką herbatę.

Dziwna rzecz. 

Mimo, że waga stoi 

mam wrażenie, że chudnę:?

Może tylko sobie wmawiam?

ale uda jakby cieńsze, tyłek lepiej wygląda w spodniach, brzuch jakiś inny

niekoniecznie lepszy, zwyczajnie inny...

Sama nie wiem(kwiatek)

Jutro wracam do vitaliowego jedzenia.

Choć jestem rozczarowana brakiem spektakularnych sukcesów

przyznaję, że to bardzo dobra dieta(dziewczyna)

Smaczna, dobrze się na niej czuję, nie bywam głodna...

Żebym jeszcze chudła....:D

Dobra, uciekam spać.

Nadal nie czuję się najlepiej:(

i szybko czuję zmęczenie...

Życzę Wam dobrej, pełnej miłości nocy]:>

Do jutra.

  • irena.53

    irena.53

    11 sierpnia 2016, 21:23

    No I zniknął komentarz. bo ruter się rozładował. No,, poczytałąm a tu tyle ciekawostek. I zezlościłąś się I mialąś randkę...I ciekawą motywację wymysliłąś, nnawet dobry sposób na pozbycie sie niechcianych już rzeczy. Ja też jestem taki zbieracz, też musze rożne podchody robić ,,żeby coś wyrzucić. - Ale dobrze,że poczucie humoru Cie nigdy nie opuszcza. I zawsze przebija tą życzliwość. A waga zaczyna dobrze spadać, - jak na razie. Będzie dobrze, wierzyć trzeba a I tak będzie, pozdrawiam

    • tirrani

      tirrani

      14 sierpnia 2016, 02:02

      Witaj Irenko:) no ja w to, że schudnę wierzę od lat, ale wciąż jestem gruba:) nic mi ta wiara nie pomaga. Pozdrawiam serdecznie:)

  • STORCZYK79

    STORCZYK79

    11 sierpnia 2016, 13:28

    3kg w tydzien i ty narzekasz ja na diecie z vitali chudne ok 1kg na tydzien i to nie zawsze bywaja tygodnie ze waga stoi w miejscu.Więc ciesz się z tego spadku bo jest z czego

    • tirrani

      tirrani

      14 sierpnia 2016, 02:05

      nie mogę się cieszyć, bo się wkurzam:) teraz waga uparcie stoi i ma w głębokim poważaniu moje oczekiwania;)

  • SzczyptaMagii

    SzczyptaMagii

    10 sierpnia 2016, 22:51

    Ja myslę, że 3 kg w ydzień to za szybko :/ a organizm tak reagował na chorobę i niejedzenie, że po prostu nie zrzucał i tyle. Mam jeszcze pytanie o to jakądietę wykupiłaś? Ja chciałam dzisiaj IGpro i przeszłam całą rocedurę i przed płaceniem zauwazylam, że tak jakby automatycznie wykupuje się tu dieta Smacznie dopasowana, której ja nie chcę. Może później się zmienia to po zapłacie... sama nie wiem i jestem skołowana

    • SzczyptaMagii

      SzczyptaMagii

      10 sierpnia 2016, 22:52

      Z drugiej strony organizm mógł się po prostu zbuntować :)

    • tirrani

      tirrani

      10 sierpnia 2016, 23:38

      ja mam własnie smacznie dopasowaną. Jest rzeczywiście bardzo fajna i kiedy ją stosuję to chudnę i czuję się rzeczywiście swietnie:) niestety jestem beznadziejnie rozpaskudzona i stale ja przerywam:) sama nie wiem dlaczego? Kiedy zamawiasz powinny Ci się wyświetlić wszystkie diety, myślę , że coś przeoczyłaś i dlatego tak się dzieje. Zmienić zawsze można, tylko znów będziesz ze 2 dni czekała, co jest bardzo denerwujące.Zawsze możesz do nich napisać, na pewno odpowiedzą:) a 3 kg przy bmi prawie 36 to żaden wyczyn- ale niestety tylko w 2 pierwszych tygodniach. Później jest już zdecydowanie trudniej. Jako weteranka odchudzania moge cos o tym wiedzieć;) Życzę zebyś była zdyscyplinowana bardziej niż ja i szybko cieszyła sie sukcesem:) Powodzenia!

    • SzczyptaMagii

      SzczyptaMagii

      11 sierpnia 2016, 00:00

      Właśnie niczego nie pominęłam, nawet pokazywałam mężowi jak ją kupowałam i mimo tego, że kupowałam ją z zakładki IGpro wskoczyła mi właśnie SD :/ dobrze, że dziś jązamawiałam to moze do poniedziałki uda mi się IG zamówić tak jak się należy :)

    • tirrani

      tirrani

      11 sierpnia 2016, 00:09

      faktycznie, coś się zmieniło. Ja notorycznie przedłużam, więc nawet nie wiedziałam o zmianach, ale specjalnie się wylogowałam i jak chciałam zamówić to, choć weszłam w inną dietę , przy płatności wyświetla smaczną. Zauważyłam za to , że jest infolinia- może bezpieczniej i szybciej będzie zadzwonić?

    • SzczyptaMagii

      SzczyptaMagii

      11 sierpnia 2016, 00:11

      Nie zapłaciłam, na razie czekam naodp serwisu :)

    • marta_kokocinska

      marta_kokocinska (pracownik Vitalia.pl)

      11 sierpnia 2016, 08:12

      Po tym jak kupisz dietę możesz dokonać wyboru, którą chcesz rozpoczać. Faktycznie, teraz jest tak, że wybierasz jakby SD, ale masz jeszcze wybór przed uzupełnieniem procesu dopasowania. Trzymam kciuki za Twoje efekty, powodzenia na diecie :)

    • SzczyptaMagii

      SzczyptaMagii

      11 sierpnia 2016, 10:15

      Czyli mam normalnie zpłacić i dopiero óźniej sobie wybrać tak? :) Dziękuję!

    • STORCZYK79

      STORCZYK79

      11 sierpnia 2016, 13:30

      Dieta zmienia sie przy ustawieniach jak wykupisz .Piersze pytanie jest jak diete wybierasz igro czy smacznie dopasowana

  • marta_kokocinska

    marta_kokocinska (pracownik Vitalia.pl)

    10 sierpnia 2016, 11:58

    Najważniejsze, żeby efekty były trwałe :) Lepiej wolniej, a na stałe schudnąć, bez efektu jojo :) Powodzenia!

    • tirrani

      tirrani

      10 sierpnia 2016, 16:06

      no mam nadzieję, że będzie to przynajmniej trwałe:) dzięki. Pozdrawiam:)

  • Kora1986

    Kora1986

    10 sierpnia 2016, 09:35

    3 kg na tydzień??? To zdecydowanie za szybko!

    • tirrani

      tirrani

      10 sierpnia 2016, 10:04

      Dla osoby która waży 60 kg na pewno, ale dla kogoś blisko setki to tyle co nic;)

    • Kora1986

      Kora1986

      10 sierpnia 2016, 10:12

      Ja ważąc 78 kg chudłam 1 kg tygodniowo przy dużym spięciu tyłka. Każdy dietetyk Ci powie, że więcej jak 1 kg tygodniowo to za szybko i zbyt niebezpiecznie - łatwo o niedobory.

    • tirrani

      tirrani

      10 sierpnia 2016, 16:04

      no to po mnie :-o ;-)

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    10 sierpnia 2016, 06:49

    Lala...nie.przesadzaj. 3 kilo to efekt WOW. Oby tak dalej.

    • tirrani

      tirrani

      10 sierpnia 2016, 10:06

      Gdyby kolejność była odwrotna, tzn najpierw nic potem spadek, pewnie bym się cieszyła:) ale trochę schudłam, a teraz stoję i stoję i stoję:(