Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jesienne przesilenie czy jak?!


Zaczynam się zastanawiać dlaczego zawsze właśnie we wrześniu zaczyna mnie interesować temat dieta?! Za każdym razem jest tak samo- mocne postanowienie, wielkie plany, a efekt końcowy żaden.  Zapisałam się na zajęcia z trenerem- jestem już po 2 treningach. Wszystko mnie boli- no może włosy i paznokcie mnie jeszcze nie bolą. Zaczęłam od zmiany fryzury- tak żeby mi przypominała o celu, jaki mam do osiągnięcia.

  • Asluag

    Asluag

    13 września 2014, 11:36

    Dasz radę, trochę trzeba się pomęczyć, a potem z górki ;)

  • toli.joanna

    toli.joanna

    13 września 2014, 10:21

    A no penie- a na plaży nie będziemy wyglądać jak foki tylko jak syreny :P

  • alesee

    alesee

    13 września 2014, 10:08

    Pewnie, że dasz radę! Bo jak nie Ty to kto? Mamy cel i go osiągniemy. Zwłaszcza, że każda z nas ma swoją motywacje :)- Ty wiesz co mnie motywuje :P Pamiętaj- w czerwcu spotykamy się o co najmniej 10kg lżejsze :D

  • toli.joanna

    toli.joanna

    13 września 2014, 08:51

    Dobrze wiedzie, że ktoś wierzy we mnie! Pozdrawiam.

  • Sensamilla

    Sensamilla

    13 września 2014, 08:31

    Dasz rade! Trzymam za ciebie kciuki!