Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dwunasty


Dzisiaj odczuwam pustkę emocjonalną. Udało się poćwiczyć z godzinę na pianinie, ale gra na konsoli odpada - nie daje mi przyjemności. Brutalna gra (Doom Eternal) mnie znów odrzuca, a potrafiła dawać tyle przyjemności.

Z bratem doszedłem do wniosku, że jeżeli chodzi o pianino  to trzeba ćwiczyć do perfekcji a ni lecieć "po łebkach".

Mam przecież czas, całe życie, do niczego się nie spieszę.

Jak to któraś z Vitalijek powiedziała mi by odchudzanie nie było chwilowym zapałem tylko częścią życia.

Tak samo chcę by częścią mojego życia było granie na tzw. "organach" :)


Dieta ok. Dziś ćwiczenia. Dam radę!

  • Julka19602

    Julka19602

    20 lutego 2021, 15:25

    Super że masz zapał oby tak dalej.Pozdrawiam