Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do dzieła! Czas było ruszyć tyłek!


PLANK - 3 minuty 0 sekund

Następnie trening Vitalii - 1 godzina 37 sekund na średnim tętnie 102/minutę z małymi incydentami niemiarowości na początku treningu. Bardzo się cieszę, że coś dla siebie dzisiaj zrobiłem. Mam nadzieję, że to na dobry początek.

Odpoczywam zgodnie z planem - 4 godziny. Teraz dobrze się nawodnię, małe przygotowania do pracy i czas do spania.

  • iw-nowa

    iw-nowa

    1 lutego 2016, 23:29

    Też zaczęłam robić planki, na razie wytrzymuję góra 20 sekund. :) Fajnie, że znów zacząłeś, nie szarżuj, a więcej będziesz z tego miał! :) Powodzenia!!!