Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczę i piję wino...i myślę o Ślubie.


Z jedzeniem nie było dziś źle, ale jestem tak zmęczona, że nie chce mi się nawet przypominać co jadłam... Wypiłam za to o wiele mniej wody niż zwykle, bo strasznie nie chce mi się iść do sklepu.
Wieczór to mój czas na ćwiczenia i niestety dziś złapał mnie dół... Czuję kiedy się zbliża i raz w miesiącu pojawia się zawsze, wiem że jest spowodowany hormonami, bo od kiedy pamiętam mam z nimi problemy w pobliżu miesiączki.
Na szczęście z wiekiem trochę nad nim panuję. 
Zostałam sama w domu, więc postanowiłam zorganizować sobie babski wieczór w pojedynkę. Obejrzałam "babski" film, zrobiłam Callanetics i otworzyłam winko. Zaraz biorę się za masaż bańką chińską.

W ostatnim czasie przerastają mnie niektóre sprawy... Za dużo dzieje się w jednym czasie. Ślub latem i powinniśmy się skupić na organizacji, odkladaniu pieniędzy, planowaniu... a tu przychodzą jakieś wielkie zmiany z pracą,miejscem zamieszkania, ze wszystkim... Byl moment kiedy zastanawialiśmy się czy go nie przełożyć, ale naprawdę go chcemy. Chcemy założyć rodzinę i zrobić wszystko po kolei tak, jak sobie zalożyliśmy. Jedziemy więc po bandzie, najwyżej dołożymy do "interesu" z prezentów z wesela.

W niedzielę rano się zważę, ale czarno to widzę... i o dziwo jakoś się tym nie przejmuję. Wiem, że bardzo dużo zmieniłam przez ten miesiąc i jestem z siebie dumna. Nie palę, ograniczyłam alkohol, ćwiczę właściwie codziennie, nie obżeram się i to naprawdę wielki krok do nowego życia.

  • MinusPlus

    MinusPlus

    17 grudnia 2016, 22:09

    Mam podobny wieczór. Ale pije piwko i też planuje w głowie ślub który już w kwietniu, w planach mam jutro ważenie i ćwiczenia rano ale zobaczymy ;) U nas też wszystko chcemy aby było po koleji ale nie zawsze tak sie udaje. Powodzonka w Nowym Zyciu

  • niebanalna-ja

    niebanalna-ja

    17 grudnia 2016, 07:32

    Jest to bardzo duży krok i tak trzymaj

    • niebanalna-ja

      niebanalna-ja

      17 grudnia 2016, 07:34

      Zazdroszczę stosowania bańki , ja nie mogę. mam skórę naczynkową i strasznie wygląda to u mnie

  • iwona0522

    iwona0522

    16 grudnia 2016, 23:46

    nieraz taka chwila dla siebie jest potrzebna. Dacie radę jak się kochacie to wszystko zdążycie zorganizować do ślubu, jeszcze sporo czasu do lata i na dietę i na przygotowania. Powodzenia:)